MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znaleźć i utrzymać

Redakcja
Grupa jest niewielka. Pobieżny rzut oka na każdą z tych osób nie pozostawia wątpliwości, że gdyby doszło do decydującej rozmowy z pracodawcą, żadna nie wywarłaby dobrego wrażenia. - Ubiór - zwraca uwagę doradca zawodowy Iwona Pasierb - powinien być starannie dobrany. Nie do przyjęcia jest podkoszulek, klapki. Elegancja jest równie ważna jak płynność wymowy w prezentowaniu dossier.

Sypialnia w świetlicy

Wytrwale poszukują pracy. Bez powodzenia. Zawiodła umiejętność autoprezentacji. Dlatego zdecydowali się ponowić kolejną próbę, ale z metodycznym przygotowaniem. Stąd ich udział w warsztatach "Jak znaleźć i utrzymać pracę". Trzydniowe zajęcia zaproponowało Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Tarnowie - zespół zamiejscowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.
 Pani Grażyna szuka pracy od pięciu miesięcy. Z wykształcenia jest pielęgniarką, od czterech lat nie wykonuje wyuczonego zawodu. Za rok w ogóle straci do tego prawo. Pytała o zatrudnienie w placówkach służby zdrowia w Tarnowie, Dębicy i Krakowie. Znalazła ofertę w Poznaniu i pod Warszawą, w prywatnym domu starców. Gdy zapytała o warunki lokalowe, padła odpowiedź: pensjonariusze mają swoje pokoje, rzadko natomiast korzystają ze świelicy, więc w tym pomieszczeniu będzie można urządzić miejsce do spania dla pielęgniarki. Zrezygnowała. Gotowa jest natomiast dotrzeć osobiście do wszystkich placówek służby zdrowia w Małopolsce.

Nie tracą nadziei

 Pani Katarzyna jest absolwentką Akademii Rolniczej. Miesiąc temu zredukowano jej etat. Nie chce czekać biernie na przypadkową ofertę. Podobnie myśli siedzący obok niej pan Poldek. Zakończył służbę wojskową, przez pół roku ma zagwarantowany zasiłek, ale jak najszybciej chce podjąć naukę lub pracę. Jest mechanikiem z zasadniczym wykształceniem. Jako żołnierz w plutonie saperskim nie mógł skorzystać z odpłatnych kursów obsługi koparki, ładowarki czy spycharki. Teraz przyjąłby pracę kierowcy lub instruktora jazdy konnej.
 Miejsca po drugiej stronie zajęli dwaj 47-letni mężczyźni. - Od roku jestem na rencie - mówi pan Piotr _- ale mogę podjąć pewien rodzaj pracy. Staram się o nią od pół roku. Ostatnio w urzędzie pracy znalazłem się w grupie 30 osób, spośród których pracodawca wybrał sześć. Nie tracę nadziei. _Jego sąsiad - pan Robert przyjmie jakiekolwiek zajęcie. Przez 20 lat wykonywał tapicerkę meblową i samochodową. Zakład uległ likwidacji. Właściciele pozostałych twierdzą, że z trudem wiążą koniec z końcem. Nie posiada renty. Żyje, zarabiając dorywczo. Przyszedł do urzędu jak wszyscy z nadzieją, że nauczy się szukać pracy.

Bezlitosna kamera

 - Można mieć wysokie kwalifikacje i w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej ponieść porażkę - twierdzi doradca zawodowy. Wybierając się na tę rozmowę trzeba zadbać o strój i uczesanie i koniecznie zebrać informacje o zakładzie, w którym chcielibyśmy znaleźć zatrudnienie. Kandydata do objęcia pewnego stanowiska nie może zaskoczyć pytanie, na czym miałaby polegać praca, o którą zabiega.
 W trakcie zajęć Grażyna, Katarzyna, Poldek i dwaj panowie w średnim wieku, staną przez Iwoną Pasierb, występującą teraz w roli pracodawcy, wręczą jej zadrukowane kartki z opisem dossier, opowiedzą o sobie. Prezentację zarejestruje kamera, więc na ekranie obejrzą swój "występ", bezlitośnie obnażający krzywą sylwetkę, nerwowe tiki i łamiący się głos.
 Błędy trzeba skorygować. Przećwiczyć symulacyjną scenkę. Teraz kolej na przejrzenie teczek z informacją o zawodach. - Uczestnicy poprzednich kursów czasem do nas wracają, twierdzą, że przed spotkaniem z pracodawcą potrafią opanować stres. Idą na tę rozmowę śmiało, bez tremy - mówi Iwona Pasierb.

Uwaga na umowę

 Doradca Teresa Wrona przedstawia najważniejsze wiadomości prawne, dotyczące nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, klasyfikacji umów, praw i obowiązków pracownika i pracodawcy. Uczula na konieczność skonfrontowania ustalonych ustnie warunków z tym, co zapisano w umowie. Zwraca uwagę na korzyści związane z podpisaniem umów cywilno-prawnych np. zlecenia, umowy o dzieło itd. - Niektórzy - mówi Teresa Wrona - obawiają się takich umów, sądzą, że najlepszym wyjściem jest etat, tymczasem ma ona wiele pozytywnych stron. Jest źródłem zarobku, pozwala na indywidualne wyznaczenie czasu pracy. Jest to szansa dla tych, którzy źle się czują w grupie, wolą pracować samotnie itd.
 Na koniec garść informacji o świadectwie pracy. Bez tego dokumentu nie można podjąć starań o dalsze zatrudnienie, o przyznanie zasiłku itd. Niewłaściwie napisany dokument może również stać się powodem wielu kłopotów.
KRZYSZTOFA BIK-JURKOW

 
 W Tarnowie i powiecie tarnowskim bez pracy jest ponad 20 tys. osób, z czego połowa to kobiety. Ponad 11 tys. bezrobotnych mieszka na wsi. 9360 osób legitymuje się wykształceniem zasadniczym zawodowym, 4830 podstawowym, a tylko 484 - wyższym. Najliczniejszą grupę stanowią ludzie młodzi w wieku od 18 do 24 lat. Zarejestrowano ponad 7 tys. osób z tej grupy i ponad 5 tys. z grupy od 25 do 34 lat. Prawo do zasiłku posiada ponad 2,7 tys. osób. Stopa bezrobocia w powiecie wynosi 15,8 proc., a w samym Tarnowie - 11,4 proc. (podczas gdy w Małopolsce - 12,7 proc).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski