MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zn@lezione w sieci

Redakcja
Setki tysięcy internautów na całym świecie wysłuchały rozpowszechnionego we Włoszech nagrania rozmowy dyżurnego z kapitanatu portu w Livorno w Toskanii z kapitanem statku "Costa Concordia", Francesco Schettino, kilkadziesiąt minut po katastrofie wycieczkowca.

Nagranie jest - jak się podkreśla - dowodem kłamstw kapitana, który porzucił tonący statek oraz tego, że w ogóle nie koordynował ewakuacji.

Kapitan Gregorio De Falco z portu Livorno: - Czy rozmawiam z kapitanem "Costy Concordii"?

Kapitan Schettino: - Tak. Dobry wieczór.

- Proszę powiedzieć, jak się pan nazywa.

- Nazywam się Schettino, kapitan Schettino.

- Niech pan słucha. Na pokładzie utknęli ludzie. Niech pan popłynie swoją łodzią na prawą stronę dziobu. Jest tam drabina ratunkowa i proszę wracać na pokład. Niech pan wraca na pokład i powie nam, ilu tam jest ludzi. Czy to jasne? Chcę pana uprzedzić, że nagrywam tę rozmowę.

- Kapitanie. (...) Statek się przechyla.

- Zrozumiałem. Na pokładzie są ludzie, którzy schodzą na dół po drabinach ratunkowych na dziobie. Musi pan wejść po tej drabinie na pokład i powiedzieć nam, ile tam jest osób i co się dzieje. Czy to jest jasne? Musi nam pan powiedzieć, ile tam jest dzieci i kobiet. Rozumie pan? Słuchaj Schettino! Może udało się ci się uratować, ale tam jest naprawdę źle. Narobię Ci dużych kłopotów. Wracaj na pokład, k**** mać!

- Kapitanie, błagam pana.

- Nie! To ja błagam pana. Niech pan wraca na pokład! Niech mi pan powie, że jest pan w drodze na pokład!

- Jestem już w drodze. Nie ruszam się stąd. Zostaję tutaj.

- I co pan tam robi?

- Zostaję tutaj i koordynuję akcję.

- Co pan tam koordynuje!? Musi pan wrócić na pokład, żeby koordynować akcję. Odmawia pan powrotu na pokład?

- Nie, nie odmawiam.

- Niech mi pan powie, dlaczego pan tam nie wraca?

- Nie wracam, bo jest tam inna łódź ratunkowa...

- Niech pan wraca na pokład! To rozkaz! Niech pan nawet nie myśli o niczym innym. Opuścił pan statek, teraz ja dowodzę. Niech pan wraca na pokład! Czy to jasne!? Niech pan wraca i zadzwoni do mnie ze statku.

- Gdzie są łodzie ratunkowe?

- Są przy dziobie. Niech pan tam wraca! Są już ofiary, Schettino.

- Ile?

- Nie wiem. To pan powinien mi to powiedzieć, do cholery ! (...)

- Kapitanie, chciałbym wrócić, ale jest tu łódź ratunkowa, która utknęła. Wezwę innych ratowników.

- Powtarza pan to od godziny. Ma pan wracać na pokład. Na pokład! I natychmiast ma mi pan powiedzieć, ilu tam jest ludzi.

- Dobrze kapitanie.

- Niech pan tam wraca natychmiast!

Kapitan Gregorio De Falco został we Włoszech wręcz idolem. Grono jego fanów w sieci coraz bardziej się powiększa, powstają kolejne dedykowane mu strony. Wśród włoskich internautów krążą petycje do premiera Mario Montiego o odznaczenie kapitana De Falco. "Panie premierze, niech Pan pokaże światu wizerunek Włoch, który wszyscy powinni poznać" - apelują fani dyżurnego z kapitanatu.

Inni internauci dodają: "Jakie to szczęście, że na każdego Schettino przypada we Włoszech także De Falco".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski