Na początku była pasja. Do gotowania i jedzenia. Restauracja przyszła dużo, dużo później. Po kilkunastu latach, w Montrealu. Maria Szałapak przyrządzała w niej dania, których nauczyła się podczas piętnastu lat we Francji. Dziś gotuje w Krakowie.
Smaki Krakowa, czyli nasz konkurs na najlepszą restaurację w mieście [ZGŁOSZENIA] >>
- I choć uwielbiam polską kuchnię, a z dzieciństwa pamiętam smak wigilijnej zupy grzybowej oraz gulaszu babci, to z francuską i śródziemnomorską kuchnią jest mi bardziej po drodze - mówi. - Bo łatwiejsza.
Marysia gotuje bez mikrofali, zamrażarki i frytury. Z miłością do produktów i ludzi, którzy od czerwca pojawiają się przy świętej Gertrudy. Produkty wybiera Justyna. Szuka ich na lokalnych targowiskach, u zaprzyjaźnionych gospodarzy. - Proponujemy nasze smaki, ale... czekamy też na Wasze propozycje - podkreślają panie.
- Ma być jak w domu. Tak, by ludzie się u nas świetnie czuli i jedli to, na co mają ochotę. Dlatego, jeśli o czymś marzycie, zrobimy to dla Was na życzenie. Stawiamy na sezonowe produkty i receptury z całego świata.
Pani Krystyna zgłosiła restaurację, bo pieczona z zielonym pieprzem kaczka i polskie jabłko zapiekane z kozim serem nie ma sobie równych. - Możesz zjeść jabłko i tym samym zrobić Putinowi na złość. A jest to przyjemność, bo mówimy o wielkim przysmaku tego nowego miejsca na kulinarnej mapie Krakowa - argumentuje.
Gdzie Wy lubicie jadać? Czekamy na Wasze propozycje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?