Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy ze Śląska blokują na granicy rosyjski węgiel [WIDEO]

Agata Pustułka
Protest. Według górników rząd nie spełnił obietnic o ograniczeniu importu surowca, który jest wydobywany w Polsce. W obliczu kryzysu w gabinecie Ewy Kopacz zapanowała nerwówka

Blokada przez związkowców ze śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" torów kolejowych na granicy z obwodem kaliningradzkim to zapowiedź, że górnicy nie odpuszczą rządowi obietnic z czerwca tego roku. Specjalny zespół, na czele którego stanął wówczas premier Donald Tusk, miał wypracować rozwiązania, ograniczające import węgla z Rosji.

Od sierpnia w Sejmie leży projekt posłów PO zmieniający prawo energetyczne, tak by można było wprowadzić koncesje na obrót węglem. Związkowcy nie chcą już dłużej czekać i żądają od premier Ewy Kopacz terminów realizacji postulatów.

Kupujemy w Rosji, a polski węgiel leży
Dane przytaczane przez związkowców nie pozostawiają złudzeń. Tylko w 2013 r. import węgla do Polski osiągnął poziom blisko 11 mln ton, z czego większość pochodziła z Rosji. Według danych Eurostatu w okresie od stycznia do kwietnia 2014 r. do naszego kraju trafiło 2,5 mln ton importowanego surowca, głównie z Federacji Rosyjskiej.

To o jedną trzecią więcej niż w analogicznym okresie roku 2013. Związkowcy podkreślają, że to dane oficjalne, a rzeczywisty poziom importu węgla z Rosji może być znacznie wyższy. Równocześnie np. na zwałach Kompanii Węglowej zalega ok. 5 mln ton polskiego węgla.

Zaskoczona sytuacją premier Kopacz poprosiła wczoraj o konsultacje przedstawicieli ministerstw gospodarki oraz spraw zagranicznych. Szef resortu administracji Andrzej Halicki wysłał z kolei do protestujących na granicy polsko-rosyjskiej wojewodę warmińsko-mazurskiego Mariana Podziewskiego.

PO zablokowała poprawkę PiS
Przedstawiciele Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, popierani przez górnicze związki zawodowe domagają się wprowadzenia zapisu o tzw. preferencjach unijnych dla dostaw towarów i produktów do jednostek budżetowych, wybranych ze względu na ważny interes gospodarczy kraju.

- Dzięki temu polskie instytucje publiczne ogrzewane byłyby polskim węglem, a nie surowcem z importu - wyjaśnia Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Odpowiednia poprawka została nawet zgłoszona przez senatora PiS, ale senatorowie PO w całości ją odrzucili.

W petycji do premier Kopacz górnicy apelują teraz, by w expose określiła termin realizacji ich postulatów. Chodzi o wprowadzenie koncesji na handel węglem, wdrożenie systemu certyfikatów jakościowych, a także ograniczenie importu surowca o niskich parametrach.

2 października górnicza "Solidarność" planuje manifestację w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski