Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żyć długo i szczęśliwie

Redakcja
- Tegoroczny Światowy Dzień Serca przebiega pod hasłem "Zdrowa rodzina - zdrowe społeczeństwo". Jak, Pana zdaniem, powinna wyglądać taka "zdrowa rodzina"?

Rozmowa z prof. PIOTREM PODOLCEM

- Przede wszystkim, jest to rodzina wyedukowana, tzn. posiadająca wiedzę na temat zagrożeń związanych z chorobami układu krążenia i znająca czynniki ryzyka. Mówiąc po ludzku - poinformowana o tym, jak żyć długo, zdrowo i szczęśliwie. Tutaj chcę podkreślić, że nie wystarczy taka wiedza tylko u dorosłych, muszą ją mieć również dzieci. Nawyki, związane z prewencją chorób serca, nabywa się przede wszystkim w dzieciństwie.
- Powinniśmy postawić na edukację prozdrowotną już w szkole?
- To za późno. Edukację powinno się rozpocząć już w wieku przedszkolnym. Nie chodzi mi o konkretną wiedzę, raczej o przyzwyczajenia, o styl życia. Chodzi mi tutaj o zdrowe żywienie i o regularny ruch. Rodzice powinni weekendy poświęcać dzieciom, chodzić z nimi na spacery, jeździć na rowerze. Nie zostawiajmy dzieci przed telewizorem czy komputerem. Nie pozostawiajmy ich też samych sobie ze stresem związanym np. z trudnym sprawdzianem. Pomóżmy rozładować emocje, np. wspólnie odrabiając zadania.
- Światowy Dzień Serca obchodzony jest w Krakowie po raz piąty. Czy widać już efekty?
- Z roku na rok na Rynek przychodzi coraz więcej ludzi. Zaczęliśmy w roku 2002 od 40 tys. osób i 5 tys. udzielonych porad. W zeszłym roku naliczyliśmy już 65 tys. uczestników i udzieliliśmy 15 tys. porad. O tej akcji powstała praca naukowa, z której wynika, że oprócz telewizji i innych mediów, ta impreza jest istotnym źródłem wiedzy dla pacjentów.
- Czy przekłada się to na spadek zachorowań?
- Jedna sprawa to świadomość zagrożeń, ale zupełnie inna - to przestrzeganie zasad. Ludzi nie można do niczego zmusić. W walce z otyłością, która jest poważnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia, ponosimy sromotną porażkę. Trochę lepiej jest z paleniem: kilkadziesiąt lat temu palacze stanowili prawie połowę społeczeństwa, teraz - 15-20 proc. Niestety, niepokoi nas to, że po papierosy sięgają obecnie młodzi ludzie, a szczególnie kobiety.
Rozmawiała JOANNA SIERADZKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski