Pewnie trudno w to uwierzyć ale w miniony piątek odkryłem kwitnące zawilce. W pełni rozwinięte i do tego z liśćmi. Nim padający śnieg zasypał znalezisko, wykopaną kępę kwiatów zaniosłem do domu. Dowód rzeczowy rośnie w doniczce na parapecie. Niedowiarkom mogę przesłać zdjęcie.
Zawilec gajowy to typowa roślina prawdziwej wiosny. Łany różowo- białych kwiatów pokazują się pod koniec marca, a najobficiej w kwietniu. Zawilce oznaczają definitywne pożegnanie z zimą.
Do obudzenia rośliny potrzebne są dwie rzeczy: ciepło i odpowiednia długość dnia. Pierwszy warunek został spełniony, gdyż przełom grudnia i stycznia, najzimniejszych miesięcy roku, okazał się rekordowo ciepły. Natomiast styczniowe dni w niczym nie przypominają marca, kiedy dzień zaczyna zdecydowanie przeważać nad nocą.
Reasumując, styczeń absolutnie nie jest porą na zawilce. Póki co, pod datą 23 stycznia 2015 roku odnotowałem poważną anomalię przyrodniczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?