Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1 lipca przypada Dzień Psa. W gminie Myślenice o zwierzaki dba Stowarzyszenie Przytul Sierściucha

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Celem Stowarzyszenia jest aby jak najmniej zwierzaków trafiało do schronisk, a jak najwięcej do adopcji
Celem Stowarzyszenia jest aby jak najmniej zwierzaków trafiało do schronisk, a jak najwięcej do adopcji Fot. Stowarzyszenie "Przytul Sierściucha"
Nazwali stowarzyszenie „Przytul Sierściucha”, bo ich misją jest, aby jak najwięcej porzuconych i znalezionych psów i kotów trafiało do adopcji. Dzięki ich działaniom w ubiegłym roku spośród 168 „sierściuchów” do schroniska trafiły tylko dwa. Na fanpage’u Stowarzyszenia ktoś napisał: „Dzięki Wam zwierzaki dostają domy, na jakie zasługują, a ludzie przyjaciół na zawsze”. I to zdanie chyba najlepiej oddaje to na czym najbardziej zależało dwóm kobietom, które pod koniec 2019 roku zarejestrowały Stowarzyszenie „Przytul Sierściucha”.

FLESZ - Rachmistrzowie ruszyli w teren. Trwa Narodowy Spis Powszechny

od 16 lat

Wszystko zaczęło się od mojego spotkania z Ewą Zabieglińską, psią behawiorystką

– mówi Dominika Bałuk-Cienkosz, prezes Stowarzyszenia, myśleniczanka a zawodowo nauczycielka ucząca w Zespole Szkół w Dobczycach.

Za cel postawiły sobie, aby porzucone i znajdowane na terenach gmin bezdomne psy i koty nie trafiały do schronisk, ale znajdowały nowe domy. Robią to współpracując z gminami. Na razie przede wszystkim z gminą Myślenice oraz w mniejszym zakresie, ale również, gminą Dobczyce.
Chciałyby, aby w przyszłości zasięg ich działania poszerzył się także na inne gminy, ale do tego potrzeba wolontariuszy i promocji samego Stowarzyszenia. O tę ostatnią w czasie pandemii było trudno. Nie było koncertów i festynów, na których mogliby się pokazać i dać poznać większej liczbie mieszkańców. Dlatego, kiedy gmina Myślenice organizowała w miniony weekend Myślenickie Wianki nad Rabą, Stowarzyszenie dołączyło ze swoim Sierściuchowym Piknikiem. Dochód z niego wesprze priorytetowy aktualnie cel, czyli stworzenie w Myślenicach „kociarni”. Miejsce już mają, to użyczony, stary dom. Potrzeba jeszcze ok. 15 tys. zł na przygotowanie go na przyjęcie zwierząt (zakup linoleum, paneli itp.)

Chciałabym pochwalić młodzież z ZS Dobczyce, która stanęła na wysokości zadania pomagając w pracach porządkowych

– mówi Dominika.

Psy już mają swoje miejsce, w którym czekają na dom

Wcześniej, we współpracy z gminą Myślenice powstało miejsce dla psów. Kilka kojców umiejscowionych w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków (od niedawna także z pomocą gminy ogrodzonych) to „poczekalnia” do której trafiają i w której przebywają do czasu, aż znajdzie się ktoś kto je przygarnie.

Wolontariusze Stowarzyszenia cały czas aktywnie pracują nad poszukiwaniem domów adopcyjnych dla swoich podopiecznych. Tak samo jak cały czas dbają o to, aby zwierzaki były nakarmione, zdrowe (leczone, jeśli chorują) i na ile to możliwe szczęśliwe. Poświęcają im swój czas regularnie zabierając psy na spacery.
Przy obecnej liczbie wolontariuszy, na jedną osobę przypadają 1-2 spacery tygodniowo, ale Dominika nie ukrywa, że przydałaby się pomoc, bo zaczyna się sezon urlopowy.

Żeby pomóc wystarczy 10 zł

W Stowarzyszeniu liczy się nie tylko każda para rąk do pracy i… nóg do wychodzenia na spacery z psami, ale też każda złotówka. Stałe koszty to leczenie zwierząt (te wahają się od 2000 do 4000 zł miesięcznie) i zakup karmy.

Do ludzi dobrego serca mam tylko jeden apel – o 10 zł. Dla przeciętnej osoby odpływ takie sumy z portfela jest niezauważalny, natomiast dla nas znaczy bardzo wiele. Miesięczny przelew tej wysokości od 100 osób „załatwia” nam jedzenie dla wszystkich naszych zwierzaków na miesiąc

– mówi Dominika.

Nr konta Stowarzyszenia to: 59 1140 2004 0000 3402 7958 1235.

Kastracja i czipowanie, czyli dwie lekcje do odrobienia przez właścicieli psów i kotów

Drugi aspekt działalności stowarzyszenia to edukacja.

Wciąż jeszcze pokutuje przekonanie, że zwierzę to rzecz, a nie ktoś kto odczuwa np. cierpienie lub tęsknotę. Podobnie wielu ludzi nadal nie praktykuje sterylizowania i kastracji zwierząt co prowadzi do niekontrolowanego rozmnażania się. Z drugiej strony te same osoby nie widzą nic złego w porzuceniu, często jeszcze ślepych szczeniąt lub kociąt w reklamówce na śmietnik lub w kartonie gdzieś na dworcu

– mówi Dominika.

Jak dodaje, zarówno gmina Myślenice jak i Dobczyce przeznaczają środki na kastrację zwierząt (w gm. Dobczyce tegoroczna pula już się wyczerpała, a sterylizacji poddano 67 zwierząt), a od niedawna już nie tylko w gminie Dobczyce, ale też w gm. Myślenice można bezpłatnie zaczipować psa. W Dobczycach zrobimy to w gabinecie weterynaryjnym Amicus, natomiast w Myślenicach, można to zrobić kontaktując się ze Stowarzyszeniem „Przytul Sierściucha” ([email protected]).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski