Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"24.7"

J
Czy nasze samochody można używać 24 godziny na dobę? Do tej pory wydawało się, że tak. Ale według inżynierów Forda, nic bardziej błędnego - pojazdy takie jeszcze nie istnieją. Dlatego też postanowili podjąć prace projektowe nad dwudziestoczterogodzinnym samochodem, a swoje pierwsze koncepcje zademonstrowali podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie. Przyjrzyjmy się więc tym autom, które w Szwajcarii zaprezentowane zostały jako cały zestaw o nazwie "24.7" (nazwa pochodzi od możliwość użytkowania 24 godziny przez 7 dni w tygodniu).

     

     Fordy "24.7" jak na razie istnieją w trzech wersjach - limuzyny, coupé i pickupa. Część przednia we wszystkich tych modelach jest identyczna. Jednak nie kształty karoserii są w tym wypadku najważniejsze. Więcej nawet. W ogóle nie są ważne, co zresztą widać na naszych zdjęciach. Choć "24.7" oparte zostały na - lekko wydłużonej - płycie podłogowej focusa, mają niewiele wspólnego także z techniczną stroną "normalnych" fordów. Założeniem konstruktorów było bowiem zbudowanie samochodu nie końca XX wieku, a początku XXI - takiego na całą dobę. Według nich, pojazd taki będzie nas słuchał. Głosem ustawiać będziemy fotele, głosem włączać wycieraczki, kierunkowskazy i radio. Bez odrywania rąk od kierownicy będziemy mogli przez 24 godziny na dobę odbierać pocztę elektroniczną, wysyłać SMS-y i otrzymywać wiadomości o pogodzie, a także... zmieniać biegi. Na szczęście inżynierowie Forda uznali, że hamowanie odbywać się będzie w tradycyjny sposób - nogą.
     (J)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski