MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A chciał być kucharzem

Redakcja
FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
SYLWETKA. Zaledwie 20-letni Przemysław Kania z Biertowic w świecie fryzjerstwa zdobywa kolejne szczyty.

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Przemek jest jednym z tych szczęściarzy, którzy o swojej pracy mogą powiedzieć, że to również ich pasja. Wybór szkoły fryzjerskiej nie był bynajmniej w jego wypadku czymś oczywistym. Jak sam mówi, od małego lubił mamie pomagać w kuchni i w rodzinie utarło się już, że "Przemuś będzie kucharzem".

Dla wszystkich, w tym także dla niego samego, oczywiste było, że skończywszy gimnazjum pójdzie do szkoły gastronomicznej. Jednak, gdy przyszedł czas na decyzję, Przemka coś tknęło i postanowił spróbować swoich sił we fryzjerstwie. Rodzice niczego mu nie odradzali, powiedzieli tylko, żeby pamiętał, że taką decyzję podejmuje się raz na całe życie. Zdecydował się na szkołę zawodową w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Teraz uczy się w technikum uzupełniającym (po wakacjach rozpocznie II klasę). Ma dopiero 20 lat, a na koncie już długą listę sukcesów. Największy przyszedł w tym roku, a jest nim I miejsce na Otwartych Mistrzostwach Fryzjerstwa Polskiego w Poznaniu. Przemek startował w kategorii juniorów.

Po raz pierwszy z fryzjerstwem zetknął się dopiero na szkolnych praktykach. Jak dziś wspomina, pierwszemu dotknięciu włosów towarzyszyło uczucie, które opisać można tak: "wow!". Nie wie, skąd to się u niego wzięło i co spowodowało, że wybrał szkołę fryzjerską. - Chyba Ktoś tam nade mną czuwa - mówi.

Co jeszcze go zastanawia, to to, że - nie mając kompletnie pamięci do dat - potrafi bezbłędnie rozpoznawać kolory farb do włosów, właśnie po numerach, którymi są oznaczone. Przykład? - 8,45 to jasnomiedzianoczerwony blond - mówi szybko.

Ostatni sukces bardzo go cieszy, ale niemniej ceni sobie także wcześniejsze starty, szczególnie te pierwsze w roku 2009, w Małopolskim Konkursie Fryzjerskim, gdzie zajął III miejsce i w Otwartych Mistrzostwa Polski, gdzie także zajął III miejsce. Wspomina je jako skok na głęboką wodę.

Dziś ma za sobą udział w ponad 20 konkursach. W jego portfolio znajdziemy zdjęcia osób, które czesał, a są wśród nich na przykład aktorki: Magdalena Walach, Karolina Kominek i Małgorzata Kożuchowska. Zapytany o współpracę z celebrytami odpowiada, że ma pewne plany, których jednak na razie nie chciałby zdradzać. Na razie Przemek częściej czesze "zwykłych" klientów, ale to - jak zapewnia - lubi tak samo jak czesanie sław. Szczególnie ceni sobie młodych, a to za to, że są odważniejsi w wyborze fryzur. Docenia to, że biegiem czasu Polacy coraz bardziej dbają o włosy, nakładając na nie np. maseczki. Dostrzega, że coraz więcej osób chce mieć fryzurę, która będzie współgrała np. z figurą, a nie kopię tego, co akurat mają na głowie piosenkarki Rihanna czy Beyonce.

Jak zapewnia, pracy się nie boi i chce sięgać wyżej po kolejne sukcesy. Chciałby spróbować swoich sił w Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata. Na te ostatnie wybiera się we wrześniu, choć jego udział w nich ograniczy się na razie do podglądania mistrzów. Wierzy jednak, że przyjdzie pora, kiedy on sam w nich wystartuje. - Jak jest determinacja jest wszystko - mówi Przemek. Tej na pewno mu nie brakuje. Do ostatnich mistrzostw przygotowywał się zaledwie 2,5 tygodnia, a żeby wykorzystać maksymalnie ten czas - ćwiczył codziennie od godziny 8 do 23 z godzinną przerwą na obiad i odpoczynek.
Przygotowywała go Małgorzata Strug-Zgrzywa, o której Przemek mówi, że jest jedną z najlepszych stylistek fryzur w Krakowie. Jego największym autorytetem jest jednak Kazimiera Górecka, w której krakowskim salonie praktykował jako uczeń. To tam, jak mówi, najwięcej się nauczył i tam doznał tego olśniewającego uczucia, że fryzjerstwo to jest to, co kocha. Teraz odkrywa w sobie nowe pasje, które zresztą łączą się z fryzjerstwem. To fotografia i moda.

Katarzyna Hołuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski