MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aneks do umowy uratował prognozę

ALEKSANDER GĄCIARZ
Skarbnik Danuta Migas Fot. Aleksander Gąciarz
Skarbnik Danuta Migas Fot. Aleksander Gąciarz
PROSZOWICE. Radni miejscy przyjęli wczoraj kolejną wersję Wieloletniej Prognozy Finansowej dla gminy. Dwie poprzednie Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie uznała za nieważne.

Skarbnik Danuta Migas Fot. Aleksander Gąciarz

Tym razem wszystko ma być już w porządku. Tak przynajmniej zapewnia skarbnik gminy Danuta Migas. Poprzednia uchwała o WPF, przyjęta w marcu, nie uwzględniła faktu, że na koniec roku 2012 na gminie ciążyło zobowiązanie wymagalne, w postaci 490 tysięcy zł z tytułu trzeciej raty udziału samorządu w modernizacji drogi wojewódzkiej

nr 776 Kraków  -  Proszowice   -Ostrów. Tymczasem jego dopisanie do listy zobowiązań powodowało, że gmina przekroczyłaby dopuszczalny prawem poziom zadłużenia w postaci 60 procent wysokości dochodów. - Prowadziliśmy w tej sprawie korespondencję z Zarządem Dróg Wojewódzkich i Regionalną Izbą Obrachunkową - mówi Danuta Migas.

Rozmowy i wymiana pism zaowocowały podpisaniem aneksu do umowy, dotyczącej partycypacji w kosztach przebudowy drogi 776. Zakłada on, że gminy Proszowice i Koniusza (jej sprawa również dotyczy) zapłacą swoje zobowiązania do 30 czerwca 2013. Aneks zyskał przy tym moc obowiązującą od 14 grudnia 2012. To powoduje, że zobowiązanie na koniec 2012 roku nie miało charakteru wymagalnego.

Czy jednak Proszowice rzeczywiście zapłacą trzecią transzę zobowiązania w przyjętym aneksem terminie? - Tego nie jestem w stanie w tej chwili przesądzić. W budżecie na ten rok te środki były zabezpieczone - mówi skarbnik.

Gmina, odmawiając zapłaty trzeciej transzy, powoływała się dotąd na jeden główny argument: przebudowa drogi miała się zakończyć wiele miesięcy temu, a ciągle jest w trakcie. Kilka dni temu doszedł argument kolejny: gmina i jej mieszkańcy ponieśli wielomilionowe straty w infrastrukturze i uprawach, w wyniku gradobicia połączonego z porywistym wiatrem i podtopieniami. - Dlatego trzeba będzie się zwrócić o umorzenie tej kwoty - zapowiedział na wczorajszej sesji przewodniczący Rady Miejskiej Jacek Doniec.

Radny Andrzej Olender wyraził się bardziej dosadnie.

- Urzędnikom w Krakowie zależy tylko na tym, żeby w papierach zgadzały się cyfry. A po co komu tak naprawdę potrzebna ta wieloletnia prognoza? Uważam, że po tym, co się stało, oni sami powinni nam zaproponować umorzenie tych pieniędzy.

Uchwała o WPF została przyjęta 13 głosami za, przy dwóch wstrzymujących.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski