Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego chce rewanżu za przegrane finały

Justyna Krupa
Magdalena Ziętara
Magdalena Ziętara Anna Kaczmarz
Ekstraklasa koszykarek. Dziś (godz. 17) Wisła Can-Pack Kraków zmierzy się w Bydgoszczy z wicemistrzem Polski.

Krakowianki dopiero co rywalizowały w Eurolidze ze słynnym Fenerbahce Stambuł, a już czeka je kolejne wyzwanie. Dziś zagrają ze srebrnymi medalistkami poprzedniego sezonu, czyli bydgoskim Artego. BLK reklamuje to starcie jako rewanż za ostatnie finały, w których górą były wiślaczki.

-_ Nie ma co myśleć o zmęczeniu po meczu euroligowym, trzeba zachować pełną mobilizację - _podkreśla Sandra Ygueravide, rozgrywająca „Białej Gwiazdy”.

Artego zajmuje dopiero piątą lokatę w tabeli, ale to wciąż drużyna z dużymi ambicjami. Od zeszłego sezonu w zespole Tomasza Herkta zaszły jednak spore zmiany kadrowe. Przede wszystkim, do Energi Toruń przeszła jedna z liderek drużyny, rozgrywająca Julie McBride. W tej sytuacji, rolę mózgu zespołu i najlepszej asystującej przejęła Maurita Reid.

Do drużyny Herkta trafiły też aż dwie zawodniczki doskonale znane kibicom Wisły z poprzedniego sezonu - Amerykanka DeNesha Stallworth i Czeszka Katerina Zohnova. Obie występowały ostatnio w barwach „Białej Gwiazdy”.

Zwłaszcza podkoszowa Stallworth dała się we znaki Artego w ostatnich finałach, najwyraźniej robiąc na bydgoskich działaczach duże wrażenie. W efekcie podjęli decyzję o jej zakontraktowaniu, gdy tylko okazało się, że Wisła nie zamierza przedłużyć z Amerykanką współpracy. To był dobry ruch bydgoskiej ekipy, bo Stallworth notuje średnio prawie 18 punktów na mecz.

Ekipa Herkta w tym sezonie nie prezentuje się najlepiej w starciach z czołowymi drużynami ligi. Przegrała ze Ślęzą Wrocław, CCC Polkowice i Energą Toruń. Dwie kolejki temu musiała z kolei uznać wyższość AZS AJP Gorzów. Mimo to, krakowianki spodziewają się w sobotę wymagającej konfrontacji.

- Gramy na wyjeździe, czeka nas dłuższa podróż, więc to nigdy nie jest ułatwienie - zaznacza Ygueravide. - Musimy zachować koncentrację od pierwszych minut. W każdym z ostatnich spotkań udawało nam się dobrze rozpocząć __mecz.

W ostatnim meczu Euroligi z powodu problemów z kolanem w Wiśle nie grała Magdalena Ziętara. Trener Jose Hernandez dał do zrozumienia, iż jest szansa na to, że w Bydgoszczy uda jej się wystąpić. Biorąc jednak pod uwagę przedłużające się kłopoty zdrowotne Polki, nie ma się co dziwić, że krakowski klub zaczął interesować się możliwością ściągnięcia do zespołu dodatkowej krajowej zawodniczki, by zwiększyć możliwości rotowania składem w ekstraklasie. Możliwe więc, że do drużyny dołączy dodatkowa Polka. Nie oznacza to, że klub nie będzie szukał innego wzmocnienia - do strefy podkoszowej, wśród zawodniczek zagranicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski