Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barszcz ukraiński, horilka i kiszone arbuzy. Kuchnia ukraińska to bogactwo smaków. Zobacz, co jadają nasi wschodni sąsiedzi

opr. Magda Smoleń
Pierogi ruskie, a także ukraiński barszcz często goszczą w polskich domach. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie tajemnice, które skrywa kuchnia naszych wschodnich sąsiadów.
Pierogi ruskie, a także ukraiński barszcz często goszczą w polskich domach. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie tajemnice, które skrywa kuchnia naszych wschodnich sąsiadów. Fot. Kamran Aydinov/Freepik
Znasz dobrze kuchnię ukraińską? Zapewne słyszałeś o barszczu ukraińskim, ale czy wiesz, co to horilka? Wiesz, że nasi wschodni sąsiedzi zajadają się kiszonymi arbuzami, a gorzałkę zakąszają słoniną? Zobacz, czego jeszcze nie wiesz o kuchni naszych wschodnich sąsiadów.

W Polsce pojawia się coraz więcej miejsc, gdzie można skosztować ukraińskich potraw. Powstają nowe restauracje, w których goście z Ukrainy przygotowują tradycyjne dania, dzieląc się w ten sposób swoją kulturą kulinarną. Pierogi ruskie, a także ukraiński barszcz często goszczą również w polskich domach. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie tajemnice, które skrywa kuchnia naszych wschodnich sąsiadów.

Spis treści

Barszcz i pierogi to podstawa ukraińskiej kuchni!

Dania, które najbardziej kojarzą nam się z kuchnią ukraińską to oczywiście barszcz ukraiński oraz pierogi ruskie (często teraz nazywane ukraińskimi). Co takiego niezwykłego jest w tych potrawach i czym różnią się one od tych przygotowywanych przez Polaków?

- Barszcz ukraiński jest przede wszystkim słodszy niż polska potrawa o tej samej nazwie – mówi dr Ihor Lylo, historyk, kulturoznawca i specjalista od food studies z Uniwersytetu im. Iwana Franko we Lwowie. – Podczas gdy Polacy wybierają bardziej kwaśne smaki, Ukraińcy wolą te słodkie. Co więcej, barszcz ukraiński po ugotowaniu powinien spędzić 2-3 dni w lodówce. Właśnie wtedy jest najlepszy – wyjaśnia.
Choć na terenie Ukrainy istnieje przynajmniej kilkanaście odmian barszczu, to jest to potrawa, która jednoczy cały kraj.

Drugim daniem – symbolem są pierogi ruskie (ukraińskie), których nazwa pochodzi od Rusi Czerwonej, historycznej krainy w południowo-zachodniej Ukrainie oraz w południowo-wschodniej Polsce.

Czy jest to jednak to samo danie, które tak często gości na polski stołach? Nie do końca! Pierogi gotowane na Ukrainie są najczęściej zupełnie pozbawione sera, nadziewa się je jedynie ziemniakami.

Mniej znane, ale równie smaczne przysmaki ukraińskie

Kuchnia ukraińska, podobnie jak polska jest bardzo zróżnicowana. W każdym regionie gotuje się nieco inaczej. Niektóre z potraw mogłyby zaskoczyć smakoszy z Polski.
- Jednym z bardziej egzotycznych przysmaków są kiszone arbuzy, które cieszą się dużą popularnością w regionie Chersonia – mówi dr Ihor Lylo. – Można je przyrządzić z jabłkami lub z kapustą. Ważne jest natomiast, by przez pewien czas kisiły się w zalewie w specjalnych beczkach. Proces ten nadaje im niepowtarzalnego smaku. Później mogą być doskonałą przekąską na zimę lub zakąską do wódki – dodaje.

Ukraińcy mają również potrawy, które przypominają nasze przysmaki regionalne. Jedną z nich jest pieróg jaworowski – danie niewiele różniące się od polskiego pieroga biłgorajskiego. Do jego przygotowania potrzebne są ziemniaki lub kasza gryczana, które zapieka się w cieście. Można go podawać w wersji wegańskiej lub z dodatkami mięsnymi np. ze skwarkami. Najlepiej smakuje jednak z prawdziwą gęstą śmietaną!

„Horilka”, czyli ukraińska gorzałka

Nasi wschodni sąsiedzi posiadają również swoje tradycje wódczane. Tak jak Polacy nie wyobrażają sobie polskiej wódki bez zakąski w postaci śledzia, tak Ukraińcy do „horilki”, czyli gorzałki, najczęściej tradycyjnie podają słoninę. Jest ona świetnym dodatkiem do czarnego chleba z wybranym rodzajem papryki oraz czosnkiem. Nie można też zapominać o wódkach smakowych, wśród których bardzo popularna jest ta z miodem i papryką.
- Z ukraińskimi sąsiadami łączy nas to, że „horilka”, podobnie jak nasza wódka, była częścią wielu zwyczajów i tradycji kulinarnych. To właśnie dzięki swojej pięćsetletniej historii oraz wspaniałej jakości, Polska Wódka, nasz trunek narodowy, została wpisana na listę Chronionych Oznaczeń Geograficznych – mówi Elżbieta Kwiecińska-Prysłopska, dyrektor generalna Stowarzyszenia Polska Wódka.

Dr Ihor Lylo był gościem podcastu „Rozmowy o Polskim Stole”. Odcinek z jego udziałem można znaleźć tutaj: KLIK

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Barszcz ukraiński, horilka i kiszone arbuzy. Kuchnia ukraińska to bogactwo smaków. Zobacz, co jadają nasi wschodni sąsiedzi - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski