Będzie łatwiej jeździć przez centrum miasta

Dobra wiadomość dla kierowców w Oświęcimiu i tych, którzy przejeżdżają przez miasto. Na wiosnę ruszy wreszcie budowa północnej obwodnicy, dzięki której będzie łatwiej jeździć przez centrum. Jak zapewniają w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie, po nowej drodze kierowcy przejadą na początku 2018 r.

O potrzebie tej inwestycji mówiło się od kilkunastu lat. Koszt to ponad 120 mln zł.

- Dobrze, że w końcu przestało się tylko mówić o potrzebie polepszenia układu komunikacyjnego i są jakieś konkrety, bo w tej chwili korki w centrum miasta stały się normą. Codziennie jadą z pracy, tracę czas i nerwy - mówi oświęcimianin Janusz Walczak.
W miniony czwartek ZDW podpisał umowę z wykonawcą, firmą Banimex z Sosnowca. Plan przewiduje budowę 5-kilometrowej trasy od skrzyżowania ulic Fabrycznej i Chemików na krajowej "44" do Bobrka, gdzie połączy się z drogą wojewódzką 933 Oświęcim - Chrzanów.

- Inwestycja obejmuje także budowę chodnika, 3-kilometrowej ścieżki rowerowej, mostu na Wiśle, wiaduktu kolejowego oraz pięciu rond, w tym trzech w Oświęcimiu - wylicza Marta Maj, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Nie obejdzie się bez wyburzeń, ale jak dodają w ZDW, droga została tak zaplanowana, aby ograniczyć je do minimum.
Przewiduje się, że znikną dwa domy mieszkalne, z których jeden jest pustostanem, oraz kilka budynków gospodarczych.

- Na naszym osiedlu chodzi o jeden dom przy ul. Koszykowej, którego właścicielka zgodziła się już na wykupienie. Nie słyszałam o żadnych sprzeciwach mieszkańców w związku z tą drogą - mówi Helena Bratek, przewodnicząca Zarządu Osiedla Dwory-Kruki.
Nowa droga ułatwi połączenie Oświęcimia z Krakowem i Śląskiem. Prezydent miasta Janusz Chwierut dodaje, że dzięki obwodnicy łatwiej będzie dojechać także do Miejskiej Strefy Ekonomicznej Nowe Dwory i firmy chemicznej Synthos.

Sama budowa obwodnicy będzie kosztować prawie 96 mln zł. Do tego należy dodać jeszcze koszty niezbędnych wykupów, co łącznie daje 120 mln zł. Marszałek Marek Sowa podkreśla, że jest to jedna z ważniejszych inwestycji województwa małopolskiego.
Obwodnica Oświęcimia to pierwszy etap tzw. Drogi Współpracy Regionalnej, o której mówi się od kilkunastu lat. Pierwotnie planowano, że trasa o długości ok. 9,5 km połączy Oświęcim przez Chełmek z autostradą A4 (przez węzeł w Jeleniu).

Oświęcimianie obawiają się, że sama obwodnica północna problemów z komunikacją przez miasto nie rozwiąże. - Potrzebny jest trzeci most na Sole i obwodnica łącząca Oświęcim z drogą ekspresową S1, o której dokończeniu też od wielu lat tylko słyszymy - dodaje Janusz Walczak.