Nieważne, że to rząd będzie decydował, ile zielonej energii i za jaką cenę trzeba kupić żeby spełnić wysublimowane cele klimatyczne Unii. Ważne za ile.
Za 4 mld rocznie. Na tyle oszacowano dotacje do produkcji energii odnawialnej, bez których żaden wiatrak, żadna elektrownia wodna i solarna nie będzie opłacalna. Dotacje zostaną wyjęte z kieszeni odbiorców. Możecie trzymać portfele w garści, ale to i tak nie pomoże. Ktoś musi zapłacić, żeby zarobić mógł ktoś.
Co do zielonych perspektyw to Niemiecka Republika Federalna, gdzie jedna czwarta energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, właśnie zaczęła ograniczać dopłaty. Znacznie zmniejszono liczbę firm korzystających z taniego prądu. Resort gospodarki wyliczył, iż ekologia kosztuje niemieckiego podatnika 24 mld euro rocznie. I to jest wszystko, co budżet najbogatszego kraju Europy może wytrzymać.
A my musimy równać do najlepszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?