Bez dosadzania na cześć

Trawa z rolki zamiast żwirku

   Zaakceptowany został projekt zieleni dla części zachodniej płyty Rynku, już z robiniami akacjowymi kulistymi. Robinie są bardziej niż klony wytrzymałe, odporne na złe warunki miejskie, jak też będą miały na Rynku uzasadnienie historyczne - robinie już tu rosły. Ponadto uzyska się jednorodność, gdyż wzdłuż pierzei już także mamy robinie akacjowe (lecz nie odmianę kulistą). Na płycie Rynku odtąd byłoby więc 17 drzew, głównie robinie akacjowe (większość w formie kulistej), a także klon i dąb szypułkowy (w pobliżu kościoła św. Wojciecha) oraz lipa w rejonie fontanny; pozostaje jeszcze otwarta kwestia starej robinii akacjowej u wylotu ul. św. Jana - prawdopodobnie drzewo trzeba będzie usunąć.
   Zastanawiano się, kiedy posadzić nowe drzewa. Po zachodniej stronie Rynku czekają na nie gotowe donice. Jednak pojawiła się sugestia, by wstrzymać się z sadzeniem, gdyż podczas planowanego na przyszły rok drugiego etapu remontu miałyby się na tę stronę Rynku przenieść kwiaciarki i biuro wykonawcy oraz cały ruch. Powstała koncepcja, by posadzić wszystkie nowe drzewa (po zachodniej stronie 10, po wschodniej jedna wymiana) w tym samym terminie, z jednej dostawy, zaś donice do tego czasu pozostawałyby zapełnione ziemią (już docelowym podłożem). Przedstawiciele Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta zalecili jeszcze rozszczelnienie, ponakłuwanie geomembrany na dnie donic (donice są o betonowych pionowych ściankach), by korzenie mogły głębiej penetrować do wody. Zalecono zabiegi pielęgnacyjne rosnących już drzew.
   Należy jeszcze opracować kompleksowy projekt wymiany zieleni wysokiej wzdłuż pierzei Rynku (drzewa są tu leciwe, powoli dobiegają swojego kresu), zgodnie z ikonografią dotyczącą Rynku i tradycją - rozważa się zlecenie takiego opracowania w przyszłym roku. Zawnioskowano, by nie zmieniać tu gatunku, lecz pozostać przy kwitnącej na biało robinii akacjowej.
   Komisja ustaliła, że - ze względów kompozycyjnych, konserwatorskich i technicznych - powinno być wykluczone dodatkowe dosadzanie drzew, które bywają proponowane na różne okazje, uwieczniające i "na cześć". Rynek powinien mieć raz jasno zdefiniowane - gdzie mają rosnąć jakie drzewa (dosadzanie może się skończyć np. tak, że jakaś organizacja zrobi to na kablu wysokiego napięcia lub zaburzy kompozycję).
(MM)