Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez drgań i hałasów. Za prawie 14 mln zł Filharmonia Krakowska chce zadbać o komfort melomanów

Mateusz Borkowski
Budynek przy ul. Zwierzynieckiej wymaga modernizacji.
Budynek przy ul. Zwierzynieckiej wymaga modernizacji. fot. ANNA KACZMARZ
Muzyka. Wiemy już, że planowane na Grzegórzkach Centrum Muzyki, które miało być nową siedzibą Filharmonii Krakowskiej, nie powstanie.

Powodem jest brak finansowego wsparcia z Unii Europejskiej. Filharmonia potrzebuje jednak odnowy i w związku z tym planuje, wart prawie 14 mln zł, remont. Instytucja ma nadzieję uzyskać potrzebne środki na modernizację zabytkowego budynku przy ul. Zwierzynieckiej - z Unii.

To szansa na poprawę warunków akustycznych sali koncertowej, której niedoskonałości znane są wszystkim melomanom. Sala sąsiaduje z jednym z bardziej ruchliwych węzłów tramwajowych i nie ma koncertu, podczas którego nie drgałaby podłoga i nie byłoby słychać przejeżdżających pojazdów. Ale fatalne warunki akustyczne to nie jedyne elementy do poprawki.

Budynek nie spełnia bowiem wielu aktualnych wymogów przeciwpożarowych. Jest też nieprzystosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Poza tym muzycy muszą przebierać się w ciasnych garderobach pod sceną.

Przewidziany na lata 2015-2017 remont objąłby nie tylko wyciszenie sali koncertowej od strony ul. Zwierzynieckiej i adaptację akustyczną jej wnętrza, ale także przebudowę widowni, rozbudowę garderób dla muzyków, dostosowanie do potrzeb niepełnosprawnych, odnowienie elewacji oraz adaptację strychu na pomieszczenia administracyjne. Szacowany koszt to ok. 13 mln 700 tys. zł.

W związku z tym w filharmonii trwają już badania, które prowadzą specjaliści z Katedry Mechaniki i Wibroakustyki AGH oraz Instytutu Mechaniki Budowli Politechniki Krakowskiej.

Przypomnijmy, że budynek filharmonii stanowi własność krakowskiej kurii. Gmach według projektu Józefa Pokutyń-kiego ukończono w 1931 roku. Przed wojną pełnił funkcję Domu Katolickiego. Instytucja muzyczna korzysta z niego nieodpłatnie na zasadzie użyczenia na czas nieokreślony.

- Zanim przystąpimy do tak kosztownego remontu, ustalimy z właścicielem zasady dalszego korzystania z budynku. W tym celu konieczny byłby odpowiedni zapis o długoterminowej dzierżawie zawartej, np. na 30 lat - wyjaśnia zastępca dyrektora filharmonii Maciej Bielski. Zajmujący się w kurii sprawami filharmonii ks. Prałat Jan Kabziński odmówił nam komentarza w tej sprawie.
Na przygotowanie projektu remontu filharmonia ma czas do końca grudnia. Tego, czy Unia przyzna dofinansowanie, dowiemy się prawdopodobnie wiosną 2016 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski