MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez ropuch i żab

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Wieczorem wyjdą na asfalt. W reflektorach samochodu zobaczcie lezące przez drogi żaby. Za kilkanaście dni ropuchy. Spójrzcie na nie uważnie. Mogą to być ostatnie ropuchy szare i żaby trawne w okolicy.

Tym razem nie chodzi o te rozjechane przez pojazdy. To, swoją drogą, też duże straty. Rzecz w paskudnej chorobie, która na rozległych obszarach Ameryki Północnej oraz Australii wybiła żaby i ropuchy.

Sprawcą paskudnej epidemii są grzyby z grupy, która jeszcze nie doczekała się polskojęzycznej nazwy. W mowie Owidiusza zwą się wdzięcznie Chytridiales. Zdiagnozowana ledwo dwadzieścia lat temu infekcja rozprzestrzenia się błyskawicznie po całym świecie.

Wedle jednej z teorii sprzyja jej moda na żabie udka i masowe dostawy mrożonych żab z azjatyckich ferm zarażonych przez grzyba. Kto skosztował egzotycznego dania, łapka w górę!

Nie ma i nie zanosi się na skuteczne lekarstwo, bo kogo u licha obchodzi los oślizgłych płazów. Wkrótce zobaczymy, jak przyroda pozbawiona żab i ropuch da sobie radę. Oj, może być ciekawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski