Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezkarnie masakrują florę i faunę

Grzegorz Tabasz
Jest taki kraj na świecie, gdzie podczas odprawy celnicy sprawdzają podeszwy butów. Znajdą zaschniętą ziemię i delikwent wędruje na zabieg czyszczenia i dezynfekcji obuwia.

Tak w Nowej Zelandii walczą z niechcianymi przybyszami. Błoto może zawierać nasiona zamorskich roślin, zaś po doświadczeniach ze szczurami, oposami i gronostajami, tubylcy wolą dmuchać na zimne. Kto wie, co w nowym miejscu wyrośnie z niewinnej z pozoru, europejskiej trawy?

Nieproszeni goście bezkarnie masakrują florę i faunę wyspy. Pozbawieni wrogów naturalnych drapieżcy mnożą się bez ograniczeń i zżerają tutejsze ptaki. W menu są też liczne gatunki drobnych kręgowców. W sumie dwadzieścia pięć milionów ofiar. W tym słynne ptaki kiwi czy liczone na dziesiątki okazów niedobitki rzadkich papug.

Krucjata ma być bezlitosna i totalna. Pułapki, trutki, sterylizacja hormonalna, przynęty wabiące i wszelaki arsenał, który pojawi się w przyszłości. Wojna rozpisana została na kilka dziesięcioleci i nikt nie zapewnia, że zwycięstwo jest zagwarantowane. Na jednej z wysp prawie wytępiono szczury. Prawie, gdyż kilka ocalałych sztuk rozmnożyło się do stu tysięcy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski