Wadowicka policja drogowa wyciąga wnioski ze statystyk wypadków i kolizji drogowych. Wynika z nich, że najczęściej do groźnych zdarzeń dochodzi na drodze krajowej nr 52 Bielsko-Biała - Głogoczów, która wzdłuż przecina powiat wadowicki. Jak mówią policjanci, kierowcy podążający tą trasą mogą teraz spodziewać się częstszych niż zwykle policyjnych patroli.
- Patrole lokalizowane są tam, gdzie dochodzi do największej ilości wypadków. Za szczególnie niebezpieczną uchodzi droga krajowa. Tam właśnie wysyłane są największe siły i jest to teren, który traktujemy wyjątkowo - mówi sierż. Paweł Migdałek z wydziału ruchu drogowego wadowickiej policji.
Więcej patroli na "krajówce" wcale nie jest jednak efektem zatrudnienia dodatkowych funkcjonariuszy. Do policjanta z ruchu drogowego dołącza się funkcjonariusza z prewencji. Drogi patrolują też policyjne "ścigacze". - W efekcie wizualnie na drogach jest teraz więcej policjantów, którzy obserwują kierowców. Ci z kolei jeżdżą ostrożniej. Są już efekty takiego postępowania, choćby w postaci wyraźnego spadku wypadków drogowych w pierwszym półroczu tego roku. Miejmy nadzieję, że tak będzie już zawsze - mówi Migdałek.
W okresie od stycznia do czerwca na drogach powiatu wadowickiego prawie o połowę spadła ilość groźnych wypadków. Na Zginęło 5 osób, wszystkie śmiertelne zdarzenia zanotowano na drodze krajowej. Dla porównania, w analogicznym okresie roku ubiegłego w wyniku wypadków zginęło 12 osób. Najczęstszą przyczyną tych zdarzeń była zbyt duża prędkość, a jak mówią policjanci droga krajowa przebiegająca przez powiat wadowicki sprzyja właśnie nadmiernemu naciskaniu pedału gazu. Dla wielu kierowców kończy się to tragicznie.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
