Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegł do mamy

TOP
We wtorek doszło do potrącenia 7-letniego chłopca wracającego ze szkoły do domu. Doznał on ciężkich obrażeń i nieprzytomny trafił do szpitala w Prokocimiu. W tym samym dniu doszło jeszcze do dwóch potrąceń na drogach powiatu.

Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 14.
- Volgswagen golf potrącił chłopca, który przebywał na drodze publicznej bez właściwej opieki - mówi Józef Hebda, naczelnik sekcji kryminalnej KPP w Limanowej.
Przepisy mówią, że dziecka do lat 7 bez opieki nie można wypuścić ze szkoły. Musi być ono przyprowadzane i odprowadzane przez osobę dorosłą. Zakonnica prowadząca lekcję religii, które były ostatnimi zajęciami, zakończyła ją o 13.30. Jak powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Grzegorz Biedroń, dyrektor szkoły, nauczycielka była przekonana, że oddaje dzieci pod opiekę dorosłych. Pytała rodziców odbierających pociechy, czy wszystkie dzieci mają opiekę.
- Ze szkoły wychodzili całą grupą, razem dzieci i dorośli. Mogło jej umknąć, że chłopiec nie miał opieki. Do wyjaśnienia pozostaje kwestia odpowiedzialności nauczycielki - mówi dyrektor.
Jak się dowiedzieliśmy mama chłopca była osobą solidną, w szkole zjawiała się pół godziny przed skończeniem zajęć po odbiór dziecka. W tym dniu zepsuł się jej samochód. Po dziecko pojechała z sąsiadką. Chłopak w tym czasie przeszedł kilometr w stronę domu. Gdy był przy Urzędzie Gminy w Słopnicach zauważył nadjeżdżającą mamę i wbiegł na jezdnię, by dostać się do samochodu, w którym jechała.
- W wyniku potrącenia doznał ciężkiego urazu mózgowo czaszkowego i nieprzytomny został przetransportowany do szpitala w Prokocimiu. Kierujący pojazdem był trzeźwy - mówi Józef Hebda.
We wtorek wieczór chłopiec przeszedł trepanację czaszki. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny, obecnie utrzymują dziecko w śpiączce farmakologicznej.
Dwie godziny później przy ulicy Starodworskiej w Limanowej, podczas wymijania innego samochodu mieszkanka gminy Tymbark fiatem punto potrąciła idącą prawym poboczem 10-letnią dziewczynkę. Doznała ona złamania nogi. Do kolejnego potrącenia doszło w Mszanie Dolnej przy ulicy Kolbego. Kierująca samochodem vw jetta kobieta na prostym odcinku drogi przy złych warunkach atmosferycznych potrąciła pieszego, który przechodził w niedozwolonym miejscu przez jezdnię. Mężczyzna doznał złamania podudzia i ogólnych potłuczeń ciała. (TOP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski