Tankowiec staranował polski jacht
Polski jacht "Bieszczady", należący do Związku Harcerstwa Polskiego, zatonął wczoraj rano u północnozachodnich wybrzeży Danii, 35 kilometrów od portu Thyboroen. "Bieszczady" zostały staranowane przez tankowiec udający się do Rotterdamu. Jacht zatonął błyskawicznie.
Z ośmioosobowej załogi jachtu uratowano 19-letnią Małgorzatę Kądzielewską z Łodzi. Wyłowiono również dwa ciała. O zmroku Duńskie Morskie Centrum Ratunkowe przerwało poszukiwania dalszych pięciu członków załogi. Szanse na przeżycie zaginionych osób są niewielkie. Woda ma temperaturę 14 stopni Celsjusza. W takiej temperaturze można przeżyć osiem godzin.
Po kolizji Małgorzata Kądzielewska wypadła z jachtu, jednak udało się jej wejść do tratwy ratunkowej i odpalić rakietę, co pomogło zlokalizować miejsce katastrofy. Dziewczyna niewiele potrafiła wczoraj powiedzieć o przebiegu, gdyż była w szoku.
Jacht pochodzi z Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni. Jest to typowy jacht typu "Opal", ma prawie 14 metrów długości, zanurzenie około dwóch metrów. Zwykle, załoga składa się z 10 osób. Jacht - wyprodukowany w 1974 roku - pływał z harcerzami w rejsach szkoleniowo-stażowych po Bałtyku.
Jak powiedziała PAP Katarzyna Koj z Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni, "Bieszczady" odbywały rejs stażowo-szkoleniowy. 8-osobowa załoga wyruszyła w morze 4 września z miejscowości Cuxhaven (Dania). Żeglarze mieli m.in. poprzez Helgoland i Kopenhagę dopłynąć 18 września do Świnoujścia. Załoga składała się z harcerzy i studentów. Prawdopodobnie nie wszyscy mieli patenty żeglarskie.
Według Koj, na pokładzie znajdowały się osoby z całej Polski - Kalisza, Łodzi, Legnicy, Żar, Kielc i Gdyni.
Według duńskiej policji w Holstebro błąd sternika był przyczyną kolizji. Kierujący jachtem miałby źle zinterpretować czerwone i zielone światła na tankowcu, myląc jego burtę lewą z prawą i kierując się w prawą stronę. - Dlatego więc kolizja była nieunikniona - powiedział komisarz Peter Josephsen.
(PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?