Bochnia czyta

Pierwsza w Małopolsce Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna

Sugestie profesora

Owa "mądrość" i "ranga" nie wzięły się z niczego. Na społeczny odbiór bocheńskich placówek bibliotecznych pracowało wiele pokoleń bibliotekarzy, a wielki impuls do tej pracy i szukania coraz lepszych dróg popularyzowania czytelnictwa dawała słynna Maria Bielawska. Zaś na zrozumienie przez bocheńskie władze sensu utworzenia wspólnej biblioteki powiatowej i miejskiej niewątpliwie duży wpływ miał prof. dr hab. Jacek Wojciechowski - dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, który pisał w liście adresowanym do starosty Ludwika Węgrzyna i burmistrza Wojciecha Cholewy: "Biblioteka Powiatowa musi być biblioteką, a nie biurem bibliotecznym. Tworzenie takiej biblioteki od podstaw byłoby przedsięwzięciem niesłychanie kosztownym. Dlatego zwracam się z prośbą o rozważenie sugestii powierzenia Bibliotece Miejskiej funkcji Biblioteki Powiatowej - na mocy stosownej umowy i na wzajemnie uzgodnionych warunkach, także finansowych. Korzyść byłaby ogromna dla wszystkich. Miejska Biblioteka Publiczna jest jedyną w powiecie w pełni profesjonalną biblioteką, zdolną skutecznie ponieść trud unowocześniania bibliotekarstwa regionalnego i stworzenia sensownej, sprawnej sieci bibliotek w powiecie, w sposób fachowy i mało kosztowny".

Starosta z burmistrzem

Już 31 marca w Bochni zostało zawarte porozumienie pomiędzy władzami miasta i powiatu. Na mocy tej umowy, MBP powierzono wykonywanie zadań powiatowych. Będą one polegały m.in. na pomocy instruktażowo-metodycznej, szkoleniach, pomocy w doborze księgozbiorów, koordynowaniu komputeryzacji, tworzeniu wspólnej bazy informacyjnej, organizacji zakupu sprzętów, promocji bibliotek itp.
W powiatowej części biblioteki zostaną zatrudnione trzy osoby, a środki na ich wynagrodzenia oraz realizację wyznaczonych zadań będą pochodziły ze starostwa. Dyrektor, tak jak za czasów pani Bielawskiej, będzie jeden, a z dniem wejście w życie porozumienia biblioteka wraca do widniejącej na fasadzie nazwy.

Podołamy...

Zdaniem dyrektor MBP Ludmiły Gut, jej placówka jest w pełni zdolna do wypełnienia nowych obowiązków. Uzasadnia to nie tylko względami historycznymi, lecz przede wszystkim tym, iż posiada: bogaty księgozbiór fachowy, odpowiednią bazę materialną, profesjonalną kadrę przygotowaną do szkolenia bibliotekarzy w terenie, doświadczenie w organizacji różnorodnych form pracy kulturalno-oświatowej oraz dział zbiorów audiowizualnych z możliwością tworzenia w terenie punktów książki mówionej dla osób niewidomych i niedowidzących.
Warto także dodać, że od kilku lat bocheńska biblioteka niezmiennie zajmowała pierwsze miejsca w wojewódzkich (tarnowskich) rankingach czytelnictwa.
(PK)
Zdjęcia: P. Konieczny