Wczoraj po godz. 14 pierwsza polska medalistka londyńskich igrzysk wylądowała na warszawskim Okęciu. - Zastanawiam się, czy wrócić do domu rodzinnego w Jeleniej Górze czy do klubu. Zobaczymy, co mnie najdzie, gdy wsiądę do samochodu - mówiła nam jeszcze na strzelnicy.
Po eliminacjach nasza wicemistrzyni olimpijska plasowała się ex aequo na miejscach 7.-10. (583 pkt). Czekała ją dogrywka z trzema rywalkami o dwa miejsca w finale. Bogacka uzyskała drugi wynik i wespół z liderką światowego rankingu, Niemką Barbarą Engleder, uzupełniła stawkę. Zwyciężyła Amerykanka Jamie Lynn Gray, wynikiem 592 odbierając 16-letni rekord olimpijski Renacie Mauer-Różańskiej. Gray okazała się także wybitna w finale (691,9) zdobywając złoto.
Wojciech Koerber
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?