Książka "Franciszek Banaś. Moje wspomnienia" to spisane pod koniec życia reminiscencje z długiej i niezwykłej drogi życiowej. Ich autor walczył w wojnie polsko-bolszewickiej jako ochotnik, pracował jako śledczy w krakowskiej policji i uczestniczył w kampanii wrześniowej. Podczas okupacji jako granatowy policjant służył w komisariacie w Krakowie oraz działał w zgrupowaniu AK "Żelbet". Pełniąc zadania wywiadowcze, zbierał informacje o siłach i dyslokacji wojsk niemieckich.
Pośredniczył też w dostarczaniu do krakowskiego getta korespondencji i żywności. Wyprowadził z getta wiele osób, w tym Irenę Jakubowicz z synem, obecnie prezesem gminy żydowskiej w Krakowie. Za tę działalność w 1981 r. uhonorowano go medalem i tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Do przechowywanych przez rodzinę zapisków Banasia dotarli historycy rzeszowskiego oddziału IPN, którzy doprowadzili do ich wydania. - Pisząc wspomnienia w 1970 r., ojciec pisał je dla rodziny i nigdy nie myślał, że ukażą się w formie książkowej - mówi syn autora Jerzy Banaś.
- Do końca życia ciążył na nim zarzut bycia granatowym policjantem, a jednocześnie drugi zarzut, że był w AK. Jego bardzo interesujące wspomnienia pozwalają jednak inaczej spojrzeć na służbę wielu polskich policjantów w czasie okupacji - zauważa współredaktor książki dr Elżbieta Rączy z rzeszowskiego oddziału IPN.
Z inicjatywy córki Franciszka Banasia pion śledczy krakowskiego oddziału instytutu prowadzi śledztwo w sprawie rozstrzelania przez hitlerowców na przełomie 1943 i 1944 r. około 40 funkcjonariuszy granatowej policji, którzy zaangażowani byli w działalność konspiracyjną.
- Na liście gestapo był także nasz ojciec, ale ostrzeżony nie wrócił z patrolu i ukrył się - mówi córka Franciszka Banasia, Anna.
Franciszek Banaś przeżył wojnę i zmarł w 1985 r.
(PS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?