- Na pewno było to dla mnie duże przeżycie. Tym bardziej że wyszedłem na prawą pomoc, a więc moim rywalem był Wojciech Łobodziński, który w Miedzi grał po lewej stronie. To był dla mnie dodatkowy bodziec, by pokazać się z dobrej strony, ale nie do końca się to udało - opowiada 20-letni piłkarz.
W poprzednich wiosennych spotkaniach był rezerwowym lub brakowało dla niego miejsca w kadrze. W sobotę trener Dariusz Wójtowicz wrzucił Wierzbę na głęboką wodę, fundując mu debiut w meczu z silnym personalnie rywalem, na jego stadionie, przy stanie 0:2 - w 52 minucie meczu, więc Puszcza walczyła wtedy jeszcze o punkty. A otoczka dla Wierzby była niecodzienna, bo spotkanie odbywało się w świetle jupiterów.
- Na pewno w przerwie, gdy trener przekazał mi, że mam się intensywniej rozgrzewać, adrenalina podskoczyła. Ucieszyłem się - przyznaje były gracz drużyny z Libiąża. - Jednak po wejściu na boisku byłem nie do końca skoncentrowany. Bardzo chciałem wypaść jak najlepiej, ale sporo rzeczy mi nie wychodziło, miałem straty. Na dodatek szybko złapałem żółtą kartkę - i to za faul na bardzo dobrym koledze, Bartoszu Nowaku. Kiedy byłem w Gwarku Zabrze, przez rok mieszkaliśmy w jednym pokoju w internacie.
Oszołomienie jednak mijało i Łukasz Wierzba wkomponował się w nowe otoczenie. - Złapałem większy luz, moja gra zaczęła wyglądać lepiej - ocenia.
W pojedynkach przy bocznej linii miał rywala z naprawdę wysokiej półki - byłego reprezentanta Polski, uczestnika Euro 2008. - Łobodziński? Jest bardzo zwrotny. Oglądając jego grę w telewizji nie odnosiłem natomiast wrażenia, że jest też tak dobry technicznie - uśmiecha się Łukasz. - W całym meczu bardziej podobał mi się jednak drugi skrzydłowy Miedzi, Piotr Madejski - przyznaje Wierzba, mówiąc o wychowanku Hutnika Kraków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?