Debata z mieszkańcami bloków tworzących Wspólnotę FOT. ROBERT SZKUTNIK
Dwa czterokondygnacyjne bloki miały zostać zbudowane tuż obok parku miejskiego i w bezpośrednim sąsiedztwie istniejących tam bloków. Jak mówią mieszkańcy istniejących bloków przy ul. Karmelickie, nie byli przeciwni budowie w ogóle. Ale najbliższy blok zasłaniał im światło w mieszkaniach. To zresztą stało się podstawą do napisania skargi do wojewody i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie.
- Wykazaliśmy, że nasłonecznienie w pokojach na parterze wiosną i jesienią wyniesie około dwóch godzin dziennie. A nie trzy godziny, jak było w projekcie budowlanym - mówi Ignacy Gracjasz.
Budowę udało się zablokować, ale magistrat nadal parł do realizacji inwestycji, zlecając opracowanie kolejnych planów.
Mieszkańcy mają do władz żal, że dopiero po trzech latach burmistrz i urzędnicy wadowickiego magistratu spotkali się z nimi w sprawie budowy. Przekonują, że inwestycja mogła być już zakończona.
Nie wiadomo jednak czy tak się teraz stanie. Podczas spotkania burmistrz Ewa Filipiak poinformowała, że na Karmelickiej powstanie tylko jeden blok. Zostanie on odsunięty od ostatniego z istniejących bloków na odległość ponad trzydziestu metrów.
- Zbudują go w pobliżu zbiorników wodnych, które dostarczają wodę dla całego miasta. A my wiemy, że one przeciekają. Woda dostaje się do piwnic - mówi Wanda Gracjasz, a radna Janina Kamińska dodaje: - Te zbiorniki mają trzydzieści parę lat. Czy powinni tu budować?
Burmistrz twierdzi, że pobierano próbki gruntu, a zbiorniki zbadano laserem. - Budowę rozpoczniemy jesienią albo w przypadku protestów, nigdy - mówi.
Robert Szkutnik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?