Budżet miasta już zaplanowany

Skarbnik miasta, Sławomir Kolasiński, który o projekcie przyszłorocznego budżetu miasta mówił wczoraj na konferencji prasowej. Fot. TOPOL

Inwestycje komunikacyjne, powiązane z działaniami PKP oraz budową autostrady oraz poprawa dostępności drogowej Strefy Aktywności Gospodarczej - to najważniejsze założenia przyszłorocznego budżetu. 513 mln zł mają wynieść w przyszłym roku dochody miasta, w tym 45 mln zł to fundusze pozyskane z różnych źródeł dodatkowych. Wydatki szacowane są na kwotę 571 mln zł, w tym wydatki majątkowe stanowić mają 110 mln zł. Deficyt przewidziany jest w wysokości 57 mln zł.

- Taka kwota na wydatki majątkowe (110 mln zł) oznacza dalszy rozwój miasta. Te pieniądze przełożą się na konkretne inwestycje, które pozostaną dla kolejnych pokoleń tarnowian - podkreśla skarbnik miasta, Sławomir Kolasiński. I realnie dodaje - To nie jest budżet, który zaspokoi oczekiwania wszystkich, nie ma takiego budżetu, który spełniłby wymagania wszystkich.

Największe inwestycje prowadzone będą w zakresie komunikacji, informatyzacji i dalszych termomodernizacji obiektów użyteczności publicznej. Wśród inwestycji drogowych będą to przede wszystkim dokończenie przebicia autostradowego, budowa ronda na ul. Błonie i dokończenie prac na ul. Spokojnej. To również przygotowanie dokumentacyjne kolejnych robót drogowych, m.in. na ulicach Witosa - Kwiatkowskiego, w rejonie Tuchowskiej - Dąbrowskiego oraz al. Tarnowskich, związane z przebudową linii PKP.

Kolejna duża inwestycja to dalsza informatyzacja miasta związana z wprowadzaniem e-karty czy programem do prowadzenia gospodarki przestrzennej, łącznie z elektronicznym planem wszystkich nieruchomości i ulic. Trzeci ważny element dużych inwestycji to termomodernizacje - kolejnych szkół, przedszkoli, żłobków i innych budynków. - To nie tylko nowe elewacje, co widać na zewnątrz. To również ocieplenie dachów, wymiana ogrzewania i liczne dodatkowe prace w otoczeniu budynków. Do 2014 42 budynki miejskie zyskają zupełnie nową jakość, która przełoży się na oszczędności w zużyciu energii - dodaje skarbnik.

Jak podkreśla Sławomir Kolasiński, budżet został domknięty, ale będzie on wymagał od miasta dużego wysiłku oszczędnościowego. Samorząd musi dostosować wydatki do dochodów, które otrzymuje od państwa. Dlatego konieczne są oszczędności, przede wszystkim w oświacie.

O szczegółach w tym zakresie władze miasta poinformują po uzyskaniu wyników programu ekonomizacji szkół, który jest obecnie opracowywany. - Tych zmian nie unikniemy. Przy 460 mln zł wydatków miejskich 240 mln jest przeznaczone na bieżące utrzymanie oświaty. A od państwa otrzymujemy na ten cel 178 mln, czyli 60 mln dopłacamy z własnych dochodów - podkreśla Sławomir Kolasiński. - Z pewnością musi się on wiązać z likwidacją i reorganizacją sieci szkół.

Oszczędności miasto szuka również w restrukturyzacji zatrudnienia w Urzędzie Miasta i w innych jednostkach finansowanych z miejskiego budżetu. Chodzi o program dobrowolnych odejść, a w przyszłości również cięcia w zatrudnieniu. Lepiej wykorzystywane mają być również budynki miejskie. Część ma zostać sprzedana, by nie trzeba było ich utrzymywać, kolejnym ze sposobów ma być pomysł przeniesienia poradni szkolnych do budynku szkoły na os. Legionów, która nie jest obecnie w pełni wykorzystywana.
Mimo planowanych oszczędności budżet z 110 mln zł na inwestycje władze miasta określają jako budżet rozwojowy. Podobnie nastawione na wydatki majątkowe były budżety w latach 2009, 2010, 2011, ale wcześniejsze przewidywały wydatki majątkowe w granicach 50 mln zł. - Nie rezygnujemy z zaplanowanych inwestycji, także dlatego, że mamy już na nie podpisane umowy, z których wycofać sie nie możemy - podkreśla skarbnik miasta. - Część zadań (na około 60 mln zł) przesunięto z tego roku na rok 2012. Będą to więc w większości kontynuacje już rozpoczętych działań. W przyszłym roku nie ma w planach rozpoczęcia dużych nowych inwestycji. Natomiast żadna inwestycja nie została wycofana.

Barbara Jaworska

[email protected]