Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały Kraków dla Orkiestry

EK
Wolontariusze z puszkami wyruszyli "w trasę" po Krakowie już wcześnie rano. - Rano na ulicach nie ma wielu osób, ale za to przed kościołami, po mszy - tylko nadstawiać puszkę i wpadają datki - powiedział nam 15-letni Darek, który razem z młodszym bratem Tomkiem upatrzył sobie kościoły w centrum miasta. - Wiem, że nie wszyscy starsi ludzie popierają Jurka Owsiaka, a to oni najczęściej chodzą na msze wcześnie rano. Postanowiłem jednak zaryzykować i udało się - Darek zdradził nam technikę swojej zbiórki. - Nie usłyszałem ani jednego złego słowa na temat Orkiestry. I naprawdę niewiele osób odmówiło wrzucenia datku.

I starzy, i młodzi wrzucali datki

12 sztabów wzięło wczoraj udział w XV Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Krakowie.

Martin, Anglik z Londynu, miał do swojej kurtki przyklejonych aż 5 serduszek. - Moja narzeczona, Polka, doktórej tutaj przyjechałem, już odwczoraj tłumaczyła mi, oco chodzi ztą Orkiestrą -tłumaczył. - _Nie dawałam mu spokoju -dodała narzeczona, Asia. - _Kiedyś pracowałam jako wolontariuszka naoddziale pediatrycznym idlatego zawsze bardzo gorąco popieram Orkiestrę. Tłumaczyłam Martinowi, że Owsiak robi naprawdę dużo dobrego. Gdy zobaczył go w____telewizji, stwierdził, że jest trochę "crazy", ale spodobało mu się.
Jola i Ania znalazły sobie strategiczne miejsce na kwestowanie przy jednej z bardziej ruchliwych alejek na Plantach, w okolicy ul. św. Anny. Stanęły po obu stronach alejki. - Blokujemy przejście i_nie puszczamy, dopóki ktoś nie wrzuci chociaż grosika -żartowały. Jak podkreśliły, reakcje przechodniów są bardzo sympatyczne. - _Jedna_pani wrzuciła nawet 100 złotych -opowiadały. - _Powiedziała, że jej mały wnuczek ma cukrzycę iona wie, że chorym dzieciakom potrzebnajest pomoc.
W Krakowie działało wczoraj 12 sztabów, m.in. w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości, Wyższej Szkole Handlowej, Nowohuckim Centrum Kultury, Cinema City Zakopianka. Prawdopodobnie największy w Krakowie był, działający co roku od 6 lat, Międzyszkolny Sztab zorganizowany w hotelu Kazimierz, który skupił uczniów z kilkudziesięciu szkół, także spoza Krakowa.
Sztab Związku Harcerstwa Polskiego Hufca Kraków - Podgórze gościł natomiast skautów z ukraińskiej organizacji Piast. Skauci byli wolontariuszami Fundacji "Serce do serca", która po raz pierwszy zbiera pieniądze na Ukrainie, na wzór WOŚP. Harcerze zorganizowali również w sobotę wieczorem koncert w Osiedlowym Klubie Kultury "Wola Duchacka". - _Atmosfera była bardzo gorąca -podsumowuje Katarzyna Wajdzik, rzecznik prasowy Hufca. - Przybyło bardzo dużo młodzieży. Gościliśmy także rodziców zdziećmi oraz dziadków z____wnukami. _Podczas koncertu odbyła się aukcja, na której sprzedano m.in. kubki, plakaty i koszulki WOŚP, ciasta upieczone przez uczniów i płyty z muzyką. Uzbierano w sumie ponad 600 zł.
Do krakowskiego finału włączyło się wiele lokali, klubów i instytucji, a Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zorganizowało przejazdy specjalnego tramwaju, w którym odbywała się zbiórka i licytacje. (SIE)
Zdjęcia: Anna**Kaczmarz**

Dzielnie bronił puszki

Policja szuka sprawców napadu na**15-latka kwestującego na**osiedlu Szklane Domy na**rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.**
Do zdarzenia doszło przed południem w okolicy kościoła, gdzie chłopak zbierał datki. - Wpewnym momencie podeszło doniego trzech młodych ludzi, którzy próbowali mu wydrzeć zrąk puszkę. Chłopak dzielnie jej bronił, choć został przez nich uderzony. Później pobiegł nawet zanimi. Ostatecznie sprawcy uciekli, ale mamy ich dokładne rysopisy - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Napastnikom puszki nie udało ukraść, bo w trakcie szarpaniny została ona rozerwana. Było w niej niewiele ponad 2 zł.
Inny incydent, ale tym razem związany z kwestującym, wydarzył się w okolicy Dworca Głównego. Wrzucający datki do puszki zawiadomili bowiem policję, że wolontariusz jest... pijany. Wysłany na miejsce patrol policji zatrzymał go na ul. Bosackiej i poddał badaniu trzeźwości. Okazało się, że 46-letni mężczyzna ma prawie 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił więc do izby wytrzeźwień. Odebraną mu puszkę z datkami przekazano do sztabu WOŚP. (EK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski