Małopolska ma najlepsze wyniki egzaminów ósmoklasisty. Tak w matematyce, jak w języku polskim małopolscy uczniowie dystansują wszystkie inne regiony. W szkołach, w których te panie pracowały, wyniki były nawet lepsze od średniej wojewódzkiej. A zatem satysfakcja i duma? Zapewne. Tylko że poziom wiedzy to jedno, a problemy „inne”, to drugie.
Dyrektorki szkół i przedszkoli domagają się opieki prawnej. Potrzebują prawników, bo kodeksy prawne i prawnicze wykładnie rządzą już niemal każdą dziedziną życia. Również nauczyciele boją się oskarżeń i procesów. Nie wiedzą jak postępować w sytuacjach problematycznych, których mają setki. Przykłady? Proszę bardzo! Coraz więcej dzieci ma orzeczenie o niepełnosprawności, które obliguje szkołę do specjalnej organizacji kształcenia. Do tego dochodzą tzw. opinie, o nieco mniej restrykcyjnej mocy prawnej. Tymczasem poza sytuacjami oczywistymi (np. dziecko na wózku) sporo dotyczy problemów psychicznych. Jednak rodzice nie chcą ujawnić diagnozy, a bez tej wiedzy trudno ustawić właściwe postępowanie. A zatem wolno szkole, czy nie wolno żądać od rodziców szerszej informacji?
W innej grupie są problemy z decyzjami podejmowanymi przez rodziców rozwiedzionych. Np. jedno z rodziców chce by dziecko uczyło się religii, a drugie wręcz przeciwnie. Albo tata się zgadza by jechało na wycieczkę, mama zabrania. Co w takiej sytuacji ma robić nauczyciel?
Coraz więcej dzieci ma poważne zaburzenia. Czasem psychiczne, kiedy indziej ‘pedagogiczne’. Jeśli podczas lekcji dzieciak nagle wstaje i rzuca w kolegę (lub nauczyciela) krzesłem, to znaczy, że jest chory, czy po prostu źle wychowany? Czy wolno go ukarać? A inny ni stąd ni zowąd zaczyna wyć… Jest chory? Naśladuje Ralpha? Wylewa z siebie nadmiar agresji? Sygnalizuje cierpienie, z którym sobie nie radzi? A może chce zwrócić uwagę kolegów i upokorzyć nauczyciela? Każda z odpowiedzi może wchodzić w grę.
Podobnych sytuacji jest sporo. Więc szkoły zatrudniają psychologów, logopedów, pedagogów i terapeutów. Nauczyciele robią dodatkowe kursy, dokształty i szkolenia psychologiczno-terapeutyczne. To drogo kosztuje, ale czy działa? Różnie. Najtrudniej jeśli rodzice nie współpracują, gdyż nie mają czasu albo nie potrafią, albo są roszczeniowi i uważają, że skoro płacą podatki, to obowiązkiem instytucji państwowych jest również wychowanie dzieci (sic).
Jednym słowem, nie wygląda to dobrze. A będzie gorzej, ponieważ teraz do przedszkoli i szkół podstawowych wchodzą dzieci nieznające rzeczywistości bez tabletu i smartfona. W wielu domach gadżety elektroniczne wypełniają przestrzeń opuszczoną przez rodziców, zastępują nianię, babcie, dziadków i towarzystwo innych dzieci. Przebodźcowane i samotne maluchy mają kłopoty nie tylko z zachowaniem ale nawet z mówieniem. U nienawykłych do jakiegokolwiek wysiłku najmniejsza porażka urasta do rozmiarów tragedii, a funkcjonowanie w grupie niesie traumę.
To dzieje się na naszych oczach. Zawiedzeni w swych ambicjach rodzice domagają się rozwiązań systemowych. Jakich? Np. takich, jak w Niemczech, gdzie właśnie podczas szkolnych zawodów sportowych zakazano mierzyć czas w biegach, goli w meczach piłkarskich i odległości w skokach i rzutach. Dlaczego? Żeby nikomu nie było smutno, żeby nie było wygranych i przegranych. Szalenie to romantyczna wizja świata. Bo wczesne dzieciństwo jest czasem nauki kompetencji społecznych. Co będzie jeśli uznamy taką naukę za zbyt przykrą?
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- Największe grzechy pasażerów komunikacji miejskiej. Nie zachowuj się w ten sposób!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?