Polska peryferyjność była faktem. W 1363 roku w liście do papieża Kazimierz Wielki uzasadniał potrzebę utworzenia uniwersytetu o „(…) ponieważ nauka w tych krajach z powodu wielkiego oddalenia wygnanie cierpi.”
Za bezwzględną autodiagnozą idą działania. Akademia Krakowska będzie miała katedrę sztuk wyzwolonych, dwie katedry medycyny i aż osiem katedr prawa. Bo państwo potrzebuje prawników. Polska chce mieć jurystów zdolnych przedstawić nasze racje na europejskich forach. Wkrótce Stanisław ze Skarbimierza i Paweł Włodkowic wypracują polską szkołę prawa międzynarodowego.
Realizowany jest długofalowy zamysł polityczny. Podobnie działali małopolscy wielmoże, którzy doprowadzili do koronowania Jadwigi na króla i przez jej małżeństwo z Jagiełłą do unii polsko-litewskiej. Dziś wydaje się to tylko kartką z historii. Wtedy było działaniem wizjonerskim i ryzykownym, bo zakładającym wygraną na kilku szachownicach. Jagiełło wraz ze swoim ludem ma przyjąć katolicyzm, wypuścić polskich więźniów, walczyć z Krzyżakami a także „obiecuje ziemie swoje litewskie i ruskie na wieczne czasy do Korony królestwa polskiego przyłączyć”.
Dla polskiej racji stanu istotne jest każde z tych zobowiązań. 1. Polska potrzebowała spokoju od Litwinów, których łupieskie wyprawy pozostawiały zgliszcza a zabierały tysiące jeńców. W 1325 roku Aldona Giedyminówna dostała w wianie 24 tysiące polskich brańców, a w roku 1376 Litwini dotarli aż do Tarnowa.
2. Zamiast konkurencji - szansa na współdziałanie: Unia jednoczyła dwa państwa rywalizujące o wpływy na wschodzie i północy.
3. Do Korony dołączyły terytoria trzykrotnie od Korony rozleglejsze. Powstało terytorium większe od Francji i Niemiec razem wziętych: przestrzeń bezbrzeżna, ale niesterowna, nieustannie reorganizowana wedle niepewnych zasad. Problem zapewne nie uszedł uwadze mózgów całej operacji skoro dążono do stworzenia państwa, w którym narody łączyć będzie nie tylko wspólny władca i wspólny wróg lecz przede wszystkim wspólne prawo.
4. Konwersja Litwy miała charakter dobrowolny i polityczny. Wcześniej litewscy książęta chrzcili się pod naporem okoliczności: teraz Polska stawała się gwarantem chrystianizacji. To odbierało Zakonowi krzyżackiemu uzasadnienie ataków i podważało rację jego istnienia. To było wyciągnięcie ideowego chodnika spod stóp Zakonu.
Przebudzone peryferie zaczynają realizować swe ambicje. W odpowiedzi Krzyżacy rozpoczynają dyplomatyczne zabiegi o utrzymanie przychylności centrum. Bo w tamtych czasach, jak dzisiaj, łatwiej prowadzić wojnę w sprawie uznanej za słuszną. Dlatego teutońskie ambasady będą przekonywać, że chrzest Litwy jest tylko zasłoną dymną.
W odpowiedzi Polska przedstawia argumenty prawne i racje moralne. Z sukcesem, skoro w roku 1404 papież zakazuje Zakonowi prowadzenia wojny z poganami. Teraz między Polską i Litwą a państwem krzyżackim pozostaje bezwzględna, naga rywalizacja. Stawką jest dominacja polityczna i ekonomiczna w tej części Europy. Krzyżacy zaatakują w roku 1409.
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?