To był dla mnie udany sezon - mówi Mateusz Klich Fot. Michał Klag
Rozmowa z MATEUSZEM KLICHEM
- To spotkanie faktycznie było ciężkie, a dodatkowo murawa była mokra i grząska. Trudno nam się grało, szczególnie, że Piast wysoko zawiesił poprzeczkę. Z drugiej strony mieliśmy mnóstwo okazji i powinniśmy strzelić więcej bramek. Cóż, 1-0 to też trzy punkty i bardzo się cieszymy.
- Gra beż żadnej presji widocznie Wam służy, gdyż stwarzaliście bardzo ładne akcje ofensywne.
- Na pewno lepiej nam się grało z takim komfortem psychicznym wiedząc, że utrzymaliśmy się. Ale Piast grał o wszystko, wysoko nas atakował i wcale nie było łatwo.
- Ma Pan 19 lat a już został podstawowym zawodnikiem Cracovii.
- Z pewnością to był dla mnie udany sezon. Chciałem grać jak najwięcej i myślę, że nieźle to wyglądało. Mogłem zwieńczyć sezon bramką w spotkaniu z Piastem, ale tu mi już, niestety, nie wyszło. Niemniej jestem bardzo zadowolony z tego sezonu, który był bardzo ważny dla mojego rozwoju.
- Jak Pan wykorzysta następne tygodnie wolnego?
- Kilka dni jeszcze spędzę razem z drużyną, następnie dostałem powołanie do reprezentacji Polski U-21 na mecz z Albanią. Po tym czekają mnie wakacje, podczas których bardzo bym chciał wybrać się nad polskie morze, gdyż jeszcze nigdy tam nie byłem. Dużo czasu z pewnością spędzę w Tarnowie, gdzie mam rodzinę.
- Czy podczas wakacji lub dni wolnych trenujecie także indywidualnie?
- Na początku tego wolnego będę odpoczywał od sportu, gdyż wydaje mi się, że jak na tak młodego zawodnika to jednak rozegrałem sporo meczów. Ale potem z pewnością już zacznę się samodzielnie przygotowywać, będę chodził na siłownię i biegał.
- Jakie stawia sobie Pan cele na przyszły sezon? Zarówno indywidualnie jak i z drużyną?
- Oj, nie chciałbym o tym mówić, gdyż to wszystko zależy od tego, w jakiej będę dyspozycji i jak przepracuję letni okres przygotowawczy. Na pewno chcę grać jak najwięcej i jak najlepiej, nie ukrywam też, że aspiruję do gry w seniorskiej reprezentacji Polski. To chyba nawet jest moim głównym celem i marzeniem.
- A z drużyną?
- Dobrze byłoby już w końcu nie grać o utrzymanie, tylko w środku tabeli, albo i jeszcze trochę wyżej. Puchary europejskie to byłoby coś!
Rozmawiał w Gliwicach ADAM SOSNOWSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?