Zaczęło się od tego, że dzielnicowi z posterunku Policji w Charsznicy zostali poinformowani przez mieszkańca Chodowa, że jacyś mężczyźni kradną deski z jego stodoły. I nie chodziło tu o deski przechowywane w stodole, ale stanowiące elementy jej konstrukcji. Innymi słowy dokonywali „rozbiórki” budynku.
Gdy wezwani policjanci przybyli na miejsce zauważyli oddalających się sprawców, ale ujęli ich po krótkim pościgu. Zatrzymani to trzej mieszkańcy Kielc w wieku 19, 24 i 26 lat. Wykorzystali to, że w pobliżu nie było nikogo, a posesja nie była zamieszkiwana, ukradli deski ze stodoły i załadowali je do wynajętego samochodu dostawczego. Skradzione deski miały zostać sprzedane, a pieniędzmi sprawcy mieli się podzielić.
Wartość skradzionych desek szacuje się na około 1,5 tysiąca złotych. Jak ustalono nie była to pierwsza kradzież, której sprawcy się dopuścili. Niedawno podobnej dokonali w gminie Miechów, gdzie wartość skradzionych desek wynosi około 1000 zł. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży, za które grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Polska policja wymienia flotę!
- Są bezcenne i piękne. Małopolska ma ich najwięcej w Polsce! Zobacz!
- Ranking łowisk w Małopolsce. Gdzie na ryby? Wędkowanie w Krakowie i okolicach
- Dwór w Modlnicy w pięknej scenerii. Otworzył bramy dla turystów i mieszkańców
- Zamek Tenczyn z niezwyczajnymi widokami. Bramy znów otwarte dla turystów!
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
- Proszowice 15 lat temu. Zobacz jak zmieniło się miasto. Część II galerii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?