Fot. Komenda PSP w Nowym Sączu
Stadła
Olbrzymi pojazd wiózł aż 22 tony pyłu węglowo-grafitowego. Ranny kierowca sam wydostał się z kabiny. Rozładunek i podniesienie auta wymagały wiele czasu. Równolegle z akcją straży policjanci szukali dziecka, rzekomo przygniecionego. Było całe i zdrowe w domu. Przez feralną strefę przeszło chwilę wcześniej.
(SŚ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?