Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z basztą?

SYP
Baszta i fragment murów obronnych ciągnących się wzdłuż ulicy Szpitalnej, to chyba najbardziej urokliwe miejsce olkuskiej starówki. Jednak ten relikt średniowiecznego systemu obronnego miasta jest stosunkowo nowy.

Olkuska baszta znów jest zamknięta FOT. JACEK SYPIEŃ

OLKUSZ. Od dwóch miesięcy olkuska baszta jest zamknięta. Niestety, nie pierwszy raz.

 

Basztę i mur wybudowano przed ponad 30 laty dzięki zapałowi olkuskich społeczników i pieniądzom władz miasta. A teraz baszta stoi pusta.

Administratorem baszty jest olkuski Miejski Ośrodek Kultury. Od 1996 roku basztę dzierżawił Maciej Włodarczyk, olkuski muzyk i fotografik, który prowadził tam artystyczną kawiarnię. Były koncerty i wystawy. Coś się działo. Jednak w połowie 2002 roku MOK podniósł znacznie czynsz dotychczasowemu najemcy, co doprowadziło do zerwania umowy. Wkrótce potem MOK ogłosił przetarg, który miał wyłonić dzierżawcę obiektu. Decyzja o przetargu została oprotestowana przez ponad 1300 mieszkańców Olkusza, którzy podpisali się pod stosownym listem. Mimo to przetarg się odbył, wygrała go mieszkanka Olkusza, która zaproponowała ponad 3 tys. zł miesięcznie, podczas gdy dotychczasowy najemca płacił 960 zł. Jednak nie doszło do podpisania umowy, ponieważ okazało się, iż nowy najemca, aby rozpocząć działalność musiałby dostosować obiekt, do wymagań Sanepidu. Baszta przez pół roku stała pusta, a miasto musiało wyłożyć prawie 25 tys. zł na dostosowanie obiektu do nowych przepisów. W marcu 2003 roku remont się zakończył i MOK rozpisał ponowy przetarg. Basztę poprowadził Impresariat Artystyczny “Baszta", przez osobę Jerzego Rosia, związany ze stowarzyszeniem "Brama", które już wcześniej współpracowało z Maciejem Włodarczykiem przy organizacji ciekawych imprez kulturalnych. Znów pod basztą zaczęły się odbywać koncerty, a we wnętrzach wystawy. Jednak po trzech latach najemcy zrezygnowali z prowadzenia baszty i lokal ponownie został zamknięty. Po trwającej ponad pół roku przerwie, wiosną 2007 roku baszta wznowiła działalność. Przetarg na jej prowadzenie wygrała spółka cywilna "Baszta" założonej przez Łukasza Kajdę i Wojciecha Rozmusa z Olkusza. Przez pewien czas odbywały sie tam koncerty. Powstało nawet Stowarzyszenie Propagandy Artystycznej "Baszta". Jednak od kilku miesięcy baszta była czynna tylko popołudniami przez cztery dni w tygodniu, od czwartku do niedzieli, a przed dwoma miesiącami najemcy zrezygnowali. I baszta znów stoi pusta. Powód rezygnacji był najczęściej ten sam. Wysokie koszty utrzymania, a konkretnie ogrzania obiektu w okresie zimowym.

- Obiekt został zamknięty i zabezpieczony na okres zimowy. Teraz chcemy się zorientować, jaki jest rynek potencjalnych najemców i liczę, że pod koniec lutego ogłosimy kolejny przetarg. Gdyby nie znalazł się najemca, rozważmy możliwość prowadzenia lokalu sezonowego i organizowania tam okresowo jakiś imprez. Musimy także przeprowadzić remont drewnianego pomostu bojowego i uzupełnić dachówki. Niestety problemem jest ogrzewanie obiektu. Był pomysł, aby przy okazji remontu budynku dawnego starostwa przy rynku zamontować tam własną kotłownię, która ogrzewałaby także basztę. Ale na remont starostwa na razie się nie zanosi - mówi Grażyna Praszelik Kocjan, dyrektor olkuskiego Miejskiego Ośrodka Kultury.
 

A może warto zastanowić się, nad jeszcze innym rozwiązaniem. Skoro kolejne przykłady pokazały, że komercyjna działalność w tym obiekcie po prostu się nie sprawdza, postawić na basztę, jako miejsce działań kulturalnych. Zrezygnować z czynszu, a w przetargu oceniać proponowane przez najemców akcje kulturalne, a potem ich rozliczać z ich prowadzenia. - Moim zdaniem, to dobry pomysł. Tym bardziej, że jest już precedens w postaci klubu osiedlowego "Przyjaźń", gdyż prowadzące go stowarzyszenie, także nie płaci czynszu. Uważam, że lepiej, aby najemca baszty wydał pieniądze na prowadzoną tam działalność kulturalną, niż na czynsz dla MOK - uważa Jerzy Roś.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski