Ważne uzupełnienie do znanych wcześniej mechanizmów, które dla pamięci odkrywcy nazwano cyklami Milankovicia. Wedle serbskiego naukowca, wirująca niczym dziecięcy bączek planeta co 100 000 lat zmienia kształt orbity i nachylenie osi. Decyduje to o ilości energii docierającej do Ziemi.
Pewnie ktoś zapyta, co mają owe cykle do codziennego życia. Bardzo dużo. Odkrycia Milankovicia tłumaczą minione zlodowacenia i obecne ocieplenie klimatu. To, co do tej pory było jedynie hipotezą otrzymało mocne wsparcie w odkryciu kolejnych, rytmicznych zmian opadów wywołanych ruchem planety.
Jeśli zaś teoria jest prawdziwa, to zobowiązania paryskiego szczytu klimatycznego zdadzą się psu na buty. Zaordynowanego oziębienia klimatu nijak nie da się osiągnąć. Nic ludziom do tego. Chyba, że ktoś zdoła ruszyć z posad bryłę świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
