MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czarne chmury nad BKS

PK
Piątkowe walne zgromadzenie członków BKS-u nie tylko nie przyniosło żadnych rozwiązań obecnych kłopotów spowodowanych ograniczeniem tegorocznego wsparcia ze strony miasta i koniecznością zwrotu znacznej części ubiegłorocznej dotacji (BKS finansował z grantu stypendia dla piłkarzy nożnych), lecz pod znakiem zapytania postawiło byt znakomicie radzącej sobie w I lidze drużyny szczypiornistów Stalprodukt BKS Bochnia SA.

BOCHNIA

Gorący temat rozliczenia miejskiej dotacji dla klubu ostudził Antoni Noszkowski - członek zarządu stowarzyszenia, a jednocześnie dyrektor finansowy Stalproduktu, którego wyjaśnienia zadały kłam podejrzeniom o niegospodarność: - "Na wszystko są faktury i można to sprawdzić!" Nie przedstawiono ich miastu gdyż dotyczą okresu sprzed podpisania umowy. Potwierdzając rezygnację władz BKS z dalszego zarządzania klubem wyjaśnił motywy tej decyzji: - "Robiliśmy to społecznie, bardzo często dokładając do tego, nie wspominając straconego czasu, a w podziękowaniu słuchamy takich oszczerstw. Wiek i pozycja społeczna członków zarządu nie pozwala na to by dalej to kontynuować. To nie jest nasz obowiązek. Zapytam - jak się nazywa klub sportowy? Noszkowski? Serwinowski? Trojak? Majka? Nie, nazywa się Bocheński Klub Sportowy w Bochni. Jest teraz możliwość zajęcia naszych miejsc i działania. Zapraszam chętnych zwłaszcza tych od komentarzy i niektórych radnych". W tej sytuacji nie mogło dziwić oświadczenie reprezentującego Stalprodukt SA Ireneusza Trojaka informujące zgromadzonych o tym, że zarząd Stalproduktu podjął decyzję o nieprzedłużaniu umowy sponsorskiej. Oznacza to likwidację drużyny piłkarzy ręcznych, na której utrzymanie spółka w ubiegłym roku wydała 640 tys. zł. Powody decyzji Stalproduktu są następujące: - "Do chwili obecnej nie została przedstawiona żadna propozycja zaangażowania miasta na poziomie umożliwiającym skromne, ale stabilne funkcjonowanie całego klubu. Stabilne znaczy także w wymiarze płynności finansowej i na minimalnym poziomie pokrycia wydatków zarządzania drużynami." Ireneusz Trojak wyjaśnił także, iż nie chodzi o działania doraźne, lecz o kilkuletnią projekcję. Te zagadnienia mają być głównym tematem rozmowy burmistrza Bochni z prezesem Stalproduktu SA, do której może dojść dziś. Burmistrz wierzy, iż jest w stanie odmienić sytuację BKS. Przypominamy, że BKS może rozliczyć się w sposób zgodny z umową miastem z dotacji w wysokości około 250 tys. zł i tyle przyznano mu na bieżący rok. - "Jednakże zarząd klubu uważa, że do funkcjonowania potrzebuje kwotę 400 tys. zł, a więc brakuje 150 tys. zł" - powiedział Kolawiński. (PK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski