To już ostatnia prosta w rywalizacji o stanowisko dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Na dziś zaplanowano przesłuchania kandydatów. Są to: Krzysztof Głuchowski, Jacek Bunsch, Piotr Jędrzejas, Rafał Sabara, Adam Sroka, Tomasz Wysocki, Marek Gierszał i Dariusz Zawiślak. Już wiadomo, że z wyścigu do fotela wycofała się Iwona Kempa, szefowa Małopolskiego Ogrodu Sztuki.
Pytania o resort
Atmosfera - zarówno wewnątrz teatru, jak i wokół niego - jest gorąca. Podgrzewały ją plotki na temat wątpliwości, jakie miał przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w komisji konkursowej - Konrad Szczebiot. Zasugerował, że sytuacja wokół konkursu „może doprowadzić do jego zerwania”. - Mówiłem o hipotetycznej sytuacji - tłumaczy „Dziennikowi Polskiemu” Konrad Szczebiot.
- Koperty otwarto bez udziału komisji. Gdybyśmy z powodu braku jakichś dokumentów odrzucili któregoś z kandydatów, trudno byłoby mi z czystym sumieniem podpisać protokół. Bo ja nie wiem, co tak naprawdę było w kopertach. Na szczęście wszyscy zostali dopuszczeni, więc niebezpieczeństwo zerwania konkursu zostało oddalone - dodaje
Wiadomo jednak, że wcześniej resort kultury także zgłaszał zastrzeżenia niewielkich wymagań wobec kandydatów. Chodzi o brak wymogów dotyczących np. kierunkowego wykształcenia.- Ta sprawa rozwiązała się sama: wszyscy kandydaci mają ogromne doświadczenie na polu kultury i teatru - zaznacza Leszek Zegzda z zarządu województwa małopolskiego, któremu podlega teatr.
...i o obecnego dyrektora
Co ciekawe, plotka, która obiegła Kraków w końcu minionego tygodnia, głosiła, że odchodzący dyrektor teatru Krzysztof Orzechowski przygotował swoją propozycję programu. Co więcej, miał go zaprezentować w Urzędzie Marszałkowskim. - Mogę potwierdzić, że przygotowałem program. Ale zrobiłem to dużo wcześniej, kiedy nie było wiadomo, czy konkurs się odbędzie. Chciałem zaproponować zmiany, które należałoby moim zdaniem wprowadzić, i kierunki rozwoju. Ale nie złożyłem go w urzędzie. Nawet jeśli go komuś pokazywałem, było to nieoficjalne - tłumaczy nam Krzysztof Orze-chowski, który po 16 latach ma opuścić fotel dyrektora „Słowaka”.
Przed dzisiejszym rozstrzygnięciem ciekawostką jest fakt, że swoich kandydatów na dyrektora wskazało koło Związku Artystów Scen Polskich, zrzeszające aktorów „Słowaka”, a także dwa związki zawodowe - aktorów oraz pracowników administracji i pionu technicznego. Dwa pierwsze gremia wskazały Krzysztofa Głuchowskiego, ostatnie - Marka Gierszała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?