Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czerwone Diabły" w półfinale

FIL
Manchester United - Chelsea. Javier Hernandez (z prawej) strzela bramkę na 1-0. Fot. EPA/ROBIN PARKER
Manchester United - Chelsea. Javier Hernandez (z prawej) strzela bramkę na 1-0. Fot. EPA/ROBIN PARKER
Manchester United (z Tomaszem Kuszczakiem na ławce rezerwowych) i FC Barcelona zostali pierwszymi półfinalistami piłkarskiej Ligi Mistrzów. "Czerwone Diabły" ograły u siebie Chelsea Londyn 2-1, a "Barca" zwyciężyła na boisku Szachtara Donieck 1-0.

Manchester United - Chelsea. Javier Hernandez (z prawej) strzela bramkę na 1-0. Fot. EPA/ROBIN PARKER

PIŁKARSKA LIGA MISTRZÓW. Old Trafford niezdobyte od 375 dni, Manchester United ponownie ograł londyńską Chelsea. Barcelona pobawiła złudzeń ekipę z Ukrainy, Lionel Messi strzelił 48. gola w sezonie!

W półfinałach MU zagra ze zwycięzcą pary Schalke 04 Gelsenkirchen - Inter Mediolan (w pierwszym meczu wygrał niemiecki zespół 5-2), a Barcelona z triumfatorem pary Tottenham Hotspur - Real Madryt (w pierwszym spotkaniu zwyciężyli "Królewscy" 4-0).

Manchester United - Chelsea Londyn 2-1 (1-0)

1-0 Hernandez 43, 1-1 Drogba 77, 2-1 Park 77.

Sędziował Benquerenca (Portugalia). Żółte kartki: Evra, O'Shea - Malouda, Ramires dwie, Terry. Czerwona kartka: Ramires (70).

Manchester U.: van der Sar - O'Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Park, Carrick, Giggs, Nani (75 Valencia) - Rooney, Hernandez.

Chelsea: Cech - Ivanović, Alex (82 Ferreira), Terry, A. Cole - Essien - Ramires, Lampard - Anelka (61 Kalou), Torres (46 Drogba), Malouda.

Pierwszy mecz: 1-0 dla MU. Awans: MU.

Był to 160. mecz obu wielkich rywali (bilans jest korzystniejszy dla MU: 69 zwycięstw, 47 remisów, 44 porażek). W tym sezonie zagrali ze sobą już po raz czwarty. W meczu o Tarczę Wspólnoty i w pierwszym spotkaniu LM górą był MU (3-1 i 1-0), w meczu Premiership lepsza była Chelsea (1-0). Gospodarze przedłużyli wspaniałą serię gier bez porażki na Old Tarfford - w ciągu 375 dni 25 zwycięstw i 3 remisy (bramki: 65-17)! Co więcej, w ostatnich 13 - zwycięskich - meczach MU stracili tylko 5 goli.

Gospodarze od początku spotkania grali bardzo agresywnie, starali się z dala od własnej bramki przerywać akcje rywali. W pierwszym kwadransie goście dochodzili do sytuacji strzałowych (niecelna "główka" Torresa, niecelny strzał Anelki i obronione przez van der Sara uderzenie Lamparda), ale brakowało im skuteczności.

Potem jeszcze dwukrotnie próbował szczęścia Anelka, jednak jego strzał był niecelny, a szarża powstrzymana przez van der Sara, który wybiegł z bramki niemal pod linię boczną boiska.

Golkiper gości Cech musiał być czujny po dośrodkowaniach w pole karne, ale okazał się bezradny wobec kapitalnej akcji gospodarzy w końcówce pierwszej połowy. Rooney zagrał ze środka boiska na prawą stronę do Giggsa, ten po "klepce" z O'Shea zacentrował na pole bramkowe i Hernandez z bliska ulokował piłkę w siatce.

W przerwie Torresa (nie zdobył gola w swym 12. meczu z rzędu, a licząc także mecze w reprezentacji Hiszpanii - przez ponad 14 godzin!) zastąpił Drogba, który "na dzień dobry" łatwo minął Ferdinanda i minimalnie chybił (wcześniej niecelnie strzelili Lampard i Malouda). Potem Drogba oddał chytry strzał z rzutu wolnego (obronił van der Sar), a następnie wywalczył rzut rożny, po którym niecelnie główkował Alex. W rewanżu Nani usiłował pokonać Cecha strzałem z około 25 metrów.

W 71 min za kolejny faul boisko musiał opuścić Ramires i wydawało się, że Chelsea jest już praktycznie bez szans. Klasę jednak pokazał Drogba. Pierwszy jego strzał van der Sar obronił, drugiego - w sytuacji sam na sam po podaniu Essiena - nie dał rady sparować. Gospodarze błyskawicznie jednak odpowiedzieli golem: Giggs zagrał do Parka, a ten strzałem w dalszy róg pokonał Cecha.

Szachtar Donieck - Barcelona 0-1 (0-1)

0-1 Messi 43.

Sędziował Meyer (Niemcy). Żółte kartki: Iszczenko, Mchitarjan - G. Milito.

Szachtar: Pjatow - Kobin, Iszczenko, Rakickij, Szewczuk - Mchitarjan, Huebschmann (75 Ferdinandinho) - Jadson - Douglas Costa (58 Eduardo), Luiz Adriano (66 Moreno), Willian.

Barcelona: Valdes - Dani Alves, Busquets, Pigue (70 G. Milito), Adriano - Mascherano - Alonso (66 Pedro), Keita - Villa (75 Jeffren), Messi, Afellay.

Pierwszy mecz: 5-1 dla Barcelony. Awans: Barcelona.

Oba zespoły zagrały w osłabionych składach. W Szachtarze zabrakło Czyhrynskiego, Kuczera, Czyżowa, Srny (wszyscy kontuzje) i Rata (kartki), a w Barcelonie Puyola, Bojana (urazy), Iniesty (kartki) i Abidala (rehabilitacja). Był to trzeci mecz obu rywali w Doniecku w LM (w 2004 roku gospodarze wygrali 2-0, a w 2008 roku przegrali 1-2). Wczoraj nie udało im się kontynuować świetnej passy na Donbass Arenie, na której - odkąd przenieśli się na nią we wrześniu 2009 roku - przegrali do wczoraj tylko raz.

Szachtar od razu ruszył do ataku. W pierwszym kwadransie miał dwie okazje do uzyskania prowadzenia, ale Valdes najpierw świetnie obronił strzał Douglasa Costy, a potem uderzenie Jadsona z 16 metrów. "Barca" długo nie potrafiła poważniej zagrozić bramce gospodarzy. A ci nadal szukali okazji do zdobycia gola. Kolejny strzał Jadsona pewnie obronił Valdes.

W końcu goście opanowali sytuację, grali po swojemu, wieloma podaniami. I zaczęli zatrudniać Pjatowa - najpierw Messi z 20 metrów (obrona golkipera), potem Adriano (zastopowanie piłki przez Rakickiego), Messi (nieudany lob) i ponownie Afellay (interwencja bramkarza). Co się jednak odwlecze... Messi po podaniu Daniego Alvesa minął trzech rywali i wpakował piłkę do siatki. Był to jego 9. gol w tym sezonie w LM i zarazem 48. licząc wszystkie rozgrywki (pobił swój rekord życiowy). Tuż przed przerwą Valdes obronił techniczny strzał Jadsona.

Po przerwie goście starali się oszczędzać siły i uważać, by nie złapać niepotrzebnej kartki, czy kontuzji. W 59 minucie mieli świetną okazję na podwyższenie wyniku, ale Pjatow świetnie obronił techniczny strzał Afellaya, a dobitka Daniego Alvesa z pierwszej piłki była niecelna. Szachtar szukał okazji do wyrównania, jednak Valdes był nie do pokonania. Obronił m.in. "bombę" z 12 metrów Eduardo. Z kolei Moreno nie trafił do jego bramki.

(FIL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski