Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czuszów. Wszystko gra? Nie bardzo. Orkiestra nie ma siedziby

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Członkowie Stowarzyszenia Razem Plus
Członkowie Stowarzyszenia Razem Plus Fot. Aleksander Gąciarz
Samorząd dysponuje lokalem, ale zamierza go wydzierżawić w ramach przetargu.

Patronat nad Orkiestrą Dętą Sygnał sprawuje Stowarzyszenie Razem Plus. Na naszych łamach szeroko opisywaliśmy batalię o to, by orkiestra mogła odbywać próby w miejscowej remizie OSP.

Tamta walka zakończyła się sukcesem o tyle, że od czerwcowej sesji Rady Gminy takie próby są możliwe. - Gdy udajemy się do sołtysa po klucz od remizy, dostajemy go - przyznaje prezes Stowarzyszenia Piotr Zys.

Co prawda członkowie razem Plus nie ukrywają, że woleliby mieć własny klucz do remizy, ale godzą się z sytuacją, że jego dysponentem jest sołtys Jan Bil. Takie kompromisowe rozwiązanie przyjęli radni na czerwcowej sesji.

- W każdej wsi za udostępnienie klucza do remizy czy domu ludowego odpowiada jedna osoba - argumentowali.

Członkowie stowarzyszenia i orkiestry zwracają jednak uwagę, że pozyskanie sali prób nie załatwia wszystkich problemów orkiestry.

- Nie mamy miejsca, w którym moglibyśmy przechowywać instrumenty. A ostatnio udało się nam pozyskać nowe i każdy z muzyków musi trzymać swój w domu - dodaje Piotr Zys.

Wybór członków stowarzyszenia padł na budynek, znajdujący się w sąsiedztwie remizy i miejscowej Szkoły Podstawowej. Ich zdaniem doskonale nadawałby się do tych celów. Przekonują, że mógłby służyć zarówno jako magazyn sprzętu, jak i miejsce prowadzenia indywidualnych lekcji muzyki (na próby całej orkiestry jest za mały, do tego potrzebna jest remiza). Zapewniają, że są w stanie odpowiednio o niego zadbać, a także ogrzewać zimą. Paweł Paryż, jeden z przedstawicieli młodego pokolenia muzyków uważa, że w tej chwili o budynek nikt odpowiednio nie dba i na skutek tego obiekt niszczeje.

Z takim stwierdzeniem nie zgadza się mieszkający w Czuszowie przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Wądek.

- Otoczenie budynku rzeczywiście wymaga wykoszenia chwastów i to zostało zlecone. Ale wewnątrz nic złego się nie dzieje. Byliśmy tam z radnymi i oglądaliśmy obiekt - mówi.

Budynkiem, o którym mowa, zarządzali kiedyś myśliwi z Koła Łowieckiego „Sokół”. Jednak gdy doszło tam do zmiany zarządu, nowe władze nie wyraziły zainteresowania jego użytkowaniem.

Wyraziła je natomiast grupa myśliwych, którzy odeszli z koła. Zwłaszcza, że wcześniej ponieśli nakłady na remont budynku. Aby tych pieniędzy nie zwracać, gmina zgodziła się, by wniesiony wkład finansowy „odmieszkali”. W efekcie obiekt otrzymała w użytkowanie „grupa myśliwych”. Jednak uchwałę w tej sprawie Rada Gminy musiała uchylić ze względów formalnych.

W tej chwili obiekt nie ma zatem dzierżawcy. Członkowie Stowarzyszenia Razem Plus chcieliby pełnić taką rolę, ale jeszcze w lipcu otrzymali odpowiedź, z której wynika, że jeżeli chcą objąć obiekt w użytkowanie, powinni zwrócić nakłady poniesione na jego remont w wysokości 36 tys. złotych. Na to zgodzić się nie chcą.

Aktualnie gmina stoi na stanowisku, że obiekt zostanie wydzierżawiony, ale w drodze przetargu. - Takie są wymogi prawa. Nie możemy obiektu nikomu po prostu oddać w dzierżawę według uznania - przekonuje Grzegorz Wądek.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski