Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy sprawiedliwe podatki wywołają niezadowolenie?

Redakcja
W powiecie krakowskim tylko gmina Zielonki ma w całości zrobioną modernizację ewidencji Fot. Barbara Ciryt
W powiecie krakowskim tylko gmina Zielonki ma w całości zrobioną modernizację ewidencji Fot. Barbara Ciryt
GEODEZJA. W gminie Michałowice szykuje się rewolucja w sprawie naliczania podatków. To za przyczyną nowej ewidencji gruntów i budynków. Gmina zdecydowała się sfinansować prace geodezyjne na swoim terenie, choć jest to zadanie powiatu.

W powiecie krakowskim tylko gmina Zielonki ma w całości zrobioną modernizację ewidencji Fot. Barbara Ciryt

Obecnie wiele budynków stoi na działkach oznaczonych jako rolne, a ich właściciele za rolne działki płacą podatki. Gdyby płacili za budowlane, to podatki byłyby znacznie wyższe. I będą. Po to gmina robi modernizację ewidencji nieruchomości.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że może się podnieść krzyk mieszkańców. Jednak my chcemy tylko sprawiedliwie liczyć podatki - mówi Jarosław Sadowski, wicewójt Michałowic.

Wicewójt wyjaśnia, że niektórzy płacą właściwe podatki, bo po wybudowaniu domów działki mieli zakwalifikowane jako budowlane, a np. ich sąsiedzi za taki sam obszar płacą podatki rolne. - Różnica w opłacie jest duża - wyjaśnia Sadowski. Od 10 arowej działki rolnej nalicza się 30 zł podatku rocznie. Za taką samą działkę budowlaną (widniejącą w ewidencji jako grunt pozostały) płaci się 410 zł podatku rocznie.

Dla gminy naliczanie rzeczywistych podatków wiąże się ze wzrostem dochodów własnych. Dlatego gmina zdecydowała się na przeprowadzenie modernizacji ewidencji gruntów i budynków. - W ubiegłym roku szacowaliśmy, że modernizacja będzie kosztowała ok. 900 tys. zł. Teraz okazało się, że to 575 tys. zł rozłożone na dwa lata - wylicza wicewójt. Za te pieniądze firma wybrana w przetargu wyśle geodetów w teren. Zaczną prace 1 kwietnia. Pomierzą budynki, działki i wyliczą jak zakwalifikować grunty. - Zainwestowane pieniądze powinny się zwrócić gminie do trzech lat - mówi Sadowski.

Dotychczas mieszkańcy, nawet jeśli zgłaszali tereny budowlane, to usiłowali wskazywać, że np. przydomowe ogródki nie są terenami budowlanymi. A powinny być tak kwalifikowane. Z produkcji rolnej wyłączone powinny być drogi dojazdowe do domów, tereny pod przydomowymi oczyszczalniami ścieków. Okazuje się, że powierzchnia, od której gmina powinna pobierać wyższe podatki jest znacznie większa, niż obecnie wskazują dokumenty.

- Całą obsługę prac geodezyjnych zapewni starostwo. Powiatowy wydział geodezji przeprowadził przetarg na to zadanie. Teraz oddelegowuje do obsługi pracowników, daje inspektora nadzoru. Prace będzie trwały ponad rok - mówi Olgierd Ślizień, rzecznik Starostwa Powiatowego w Krakowie. Powiat musi czuwać nad prawidłowym wykonaniem prac i zadbać o umieszczenie nowych danych w bazie cyfrowej.

Procedura przygotowania modernizacji ewidencji nieruchomości przypomina procedurę przygotowania planu zagospodarowania. Po zakończeniu prac geodetów, dokumenty będą wyłożone do wglądu. Jeśli mieszkańcy uznają, że wyłączono im z produkcji rolnej więcej terenów niż to jest w rzeczywistości, będą mogli składać uwagi i wnioski.

Jarosław Sadowski podkreśla, że mieszkańcy skorzystają o tyle, że nie będą ponosili opłaty za wyłączenie terenów z produkcji rolnej. - A ta opłata wynosi od 2600 do 4371 za wyłączenie jednego ara działki z produkcji rolnej. Za wyłączenie pięciu arów ich właściciel musiałby zapłacić ponad 20 tys. zł. Teraz mieszkańcy będą mieli naliczany większy podatek, ale sporo zaoszczędza na kosztach wyłączenia gruntów z produkcji rolnej - podkreśla wicewójt.
Rozbieżności między rzeczywistą sytuacją, a dokumentami geodezyjnymi wynikają z tego, że do 2001 roku nie było obowiązku zmiany użytków rolnych na budowlane po zakończeniu np. budowy domu. Dlatego wiele budynków stoi na terenach oznaczonych jako użytki rolne i od takich ludzie płaca podatki. Modernizacja ewidencji uporządkuję tę sytuację.

MODERNIZACJA

Modernizacja ewidencji gruntów i budynków dla 17 gmin kosztowałaby powiat 10-14 mln zł. Dotąd przeprowadzono ją dla miasta Skawina w latach 2006-2007 i całość kosztów pokrył powiat. Następnie zrobiono ewidencję w gminie Zielonki. W latach 2009-2010 koszty modernizacji w 60 proc. pokryło starostwo, a w 40 proc. gmina. W 2009 r. były plany przygotowania modernizacji w gminie Zabierzów, ale koszty usługi okazały się za duże.

Barbara Ciryt

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski