Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy to rzeczywiście "koniec z dziurami"?

LK
Przy remontowanych w tym roku zakopiańskich ulicach pojawiły się pewien czas temu tablice ze skierowanymi do mieszkańców i turystów przeprosinami za niedogodności związane z robotami i objazdami.

ZAKOPANE. Skala tegorocznych remontów zakopiańskich dróg jest największa od lat...

Jednocześnie jednak miasto chwali się na nich wyliczeniami, ile nowych dróg i chodników powstanie w tym roku pod Giewontem i ile milionów złotych udało się pozyskać na ten cel z funduszy Unii Europejskiej. Pojawiającym się na tablicach - i takich samych rozlepionych na miejskich słupach ogłoszeniowych plakatach - hasłem jest gra słów: "Koniec z dziurami. Zakopane!". Czy jednak to hasło nie mija się jeszcze z rzeczywistością?

- W te wakacje jeździło się po Zakopanem fatalnie, teraz w centrum miasta jest już lepiej, za to ciężko przejechać przez Olczę - podsumowuje obecny stan remontów jeden z zakopiańskich kierowców, przyznając jednocześnie: - Po zakończeniu remontów w ramach Góral-SKI i dodatkowych, zapowiadanych przez miasto remontach Sienkiewicza i Jagiellońskiej, ulicom w centrum miasta trudno będzie coś zarzucić.

Jak jednak zwraca uwagę nasz rozmówca, na peryferiach miasta jest już gorzej: - Pełny dziur jest odcinek Harendy od stacji narciarskiej do mostu, a stamtąd tak zwaną "starą drogą", równoległą do "zakopianki", do granicy z Poroninem. Na ulicy Władysława Broniewskiego też nie jest najrówniej i przy tak dużym ruchu aut i pieszych brakuje tam chodnika.

Według zapewnień zakopiańskiego magistratu, w przyszłym roku wiele pozmienia się także na peryferiach: - Mamy bardzo długą listę zadań, których dokumentację mamy już w większości przygotowaną - mówi Anna Maria Gilner z Wydziału Inwestycji i Rozwoju Lokalnego.

- Harenda to dwa zadania: remont drugiego odcinka ulicy i przebudowa skrzyżowania Harenda - Króle. Ze względu na tamtejsze ograniczenia, czekamy na decyzję ministerstwa w sprawie odstępstw od warunków technicznych dla dróg. Tak samo sprawa wygląda na Walowej Górze. W przypadku ulicy Broniewskiego kończymy już związaną z remontem dokumentację.

W innych przypadkach natomiast, choćby na Ustupie, sprawę rozwiązać mogą niekoniecznie poważne prace, ale remonty bieżące nawierzchni. Bez nich jednak mówienie o "końcu dziur" jest nieco przedwczesne.

(LK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski