Do tragedii doszło w czwartek na os. Wandy. O godz. 7.30 policja otrzymała zgłoszenie, że po osiedlu biega kobieta i straszy ludzi metalową rurką. W jej mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli zwłoki. Okazało się, że jest to siostra podejrzanej.
Podczas przesłuchania Jolanta D. nie przyznała się do zabójstwa. Twierdzi, że jej siostra ciągle żyje, ponieważ trzy dni temu rozmawiała z nią przez telefon. Potwierdziła jednak, że mogła ją uderzyć młotkiem.
Aktualnie podejrzana przebywa w więziennym szpitalu. Biegli ocenią, czy jest poczytalna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?