Paweł Głowacki: Z GŁÓWKI - MUNDIAL 2010
Jaki tam redaktor! To brat nasz, kot i akwariowa rybka - elokwentny kiełbik! Darek od lat jest z nami, komentuje mecze, a my za Darka kciuki trzymamy, by coś nie głupiego wycedził. A Darek? Od lat usilnie chce. Gadając o meczu Niemców z Hiszpanią znów chciał. Przez 30 minut biedni Niemcy, niby pieńki, nie wiedzieli, co się na murawie dzieje.
Przez 60 minut oswajali się z cywilizacyjną przepaścią, jaka ich od rywali dzieli. Przez 90 minut byli dla Hiszpanów sednem gry w durnia. Ślepi to widzieli, lecz nie Darek. Z pomrocznej mowy Darka jasno wynikało, że Niemcy grają pięknie, puchowo lekcy są, genialnie potrajają krycie i kontrują bosko! Skurczybyk - nie zobaczył oczywistości! Jak go nie kochać? Znów prężnie chciał i w efekcie pozostaje mu znów to samo. Dalej chcieć. Bądź dzielny, Darku! Chciej! Prężnie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?