Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekada znowu kusi busiarzy

KATARZYNA HOŁUJ
Prywatni przewoźnicy są zadowoleni z obecnej lokalizacji i mówią, że mieszkańcy już się do niej przyzwyczaili Fot. Katarzyna Hołuj
Prywatni przewoźnicy są zadowoleni z obecnej lokalizacji i mówią, że mieszkańcy już się do niej przyzwyczaili Fot. Katarzyna Hołuj
Nowy operator dworca autobusowego - którym od 1 sierpnia jest spółka Dekada Realty - chętnie widziałby na nim prywatnych przewoźników. Dlatego zaprosił ich do rozmów na temat ewentualnego przejścia z placu należącego do myślenickich kupców na sąsiedni teren - gdzie, gdzie przy centrum Dekada jest funkcja komuniacyjna. Warunki? Takie same, jakie dzisiaj przewoźnicy mają z kupcami.

Prywatni przewoźnicy są zadowoleni z obecnej lokalizacji i mówią, że mieszkańcy już się do niej przyzwyczaili Fot. Katarzyna Hołuj

KOMUNIKACJA. Prywatni przewoźnicy pozostaną na działce kupców czy przyjmą ofertę nowego zarządcy terenu dworcowego? Na razie mają wątpliwości, czy zmieniać miejsce odjazdu.

To kolejne "kuszenie" busiarzy, po tym jak próbował tego ponad dwa lata temu PKS Myślenice (teraz w upadłości). Wtedy przewoźnicy odrzucili ofertę i porozumieli się z kongregacją kupiecką. W ten sposób uniknęli tego, aby dostosowywać się do warunków konkurencyjnej firmy.

Teraz, kiedy PKS upadł, sytuacja jest inna. Operatorem jest spółka zarządzająca nieruchomościami Dekady.

Dyrektor, prezes, pełnomocnik, szef związku...

Co ciekawe, dyrektorem myślenickiej galerii handlowej "Dekada" jest Bartosz Soból - członek zarządu upadłego PKS-u - którego nazwisko wielokrotnie pojawiało się w ostatnich latach w związku z przeróżnymi funkcjami w firmie komunikacyjnej, a także powiązanymi z nią spółkami. Przypomnijmy m.in., że wiosną 2011 roku została zarejestrowana spółka PKS Grupa, której prezesem był właśnie Soból, pełniący jednocześnie funkcję pełnomocnika ds. operacyjnych PKS Myślenice. Jeszcze wcześniej, przy tej spółce zarejestrowano Niezależny Związek Pracowników PKS Grupa Związek Zawodowy, którego przewodniczącym wybrano... Bartosza Sobóla.

Dlatego przewoźnicy mówią dziś, że mamy do czynienia z "powtórką z rozrywki", bo w Dekadzie są ci sami ludzie, którzy kiedyś byli powiązani z PKS.

Czy skorzystają z oferty nowego operatora? Na razie unikają jednoznacznych odpowiedzi. - Zaproszono nas na spotkanie, więc poszliśmy, wysłuchaliśmy, co mają do zaoferowania. Teraz trzeba iść do kupców, niech powiedzą, jakie mają plany wobec nas, ale nie na kilka najbliższych miesięcy, tylko w dłuższej perspektywie - mówi Zenon Płoskonka, jeden z przewoźników, który uczestniczył w spotkaniu z nowym operatorem dworca autobusowego.

Oprócz czysto biznesowego podejścia przewoźnicy mówią też o pewnej lojalności.

- Nie chcemy kupców zostawić, bo pomogli nam, kiedy sami byliśmy w potrzebie, ale chcemy też wiedzieć co mają do zaoferowania w przyszłości, bo przyszły rok przeleci szybko - dodaje Zenon Płoskonka.

Właśnie do końca przyszłego roku, jak informuje zarząd spółki Galeria Myślenice - związanej z kongregacją kupiecką; to na jej terenie powstał plac dla busów - przewoźnicy mają zgodę na korzystanie z tego miejsca.

Kupcy już wcześniej deklarowali, że nie będzie przeszkód, aby busy tam funkcjonowały, nawet kiedy ruszy - niemogąca zacząć się od wielu lat - budowa galerii. Z drugiej strony ciągle nie ma informacji, kiedy zostanie wbita pierwsza łopata - i czy w ogóle - bo nie tak dawno mówiono o wiośnie, a mamy środek lata i nic się w tej sprawie nie dzieje.

W obecnym projekcie galerii jest przewidziana infrastruktura dla busów i pasażerów, przewoźnicy chcieliby jednak potwierdzenia informacji, że to nadal jest aktualne i że galeria taka, jak im przedstawiano powstanie.

Powierzchnia placu jest największą zaletą

Nie ukrywają, że sytuacja obecna sytuacja bardzo im odpowiada. Najważniejszą zaletą placu, z którego dziś korzystają jest jego powierzchnia.
- Dziś jest jedenaście stanowisk plus dwa-trzy dla wysiadających. Poza tym, jest też miejsce na tzw. wyrównanie czasu - mówi jeden z przewoźników. Brak takiego miejsca jest natomiast w opinii przewoźników jednym z głównym minusów terenu przyDekadzie.

Chodzi o to, żeby po jednym skończonym kursie, a przed następnym, który może być za 15-30 minut, nie krążyć po mieście. Pojawiły się deklaracje, że takie miejsca da się wygospodarować. - Mamy pewien pomysł, jak wygospodarować miejsce dla przewoźników, jeśli będzie taka potrzeba - twierdzi Dariusz Wójcik, dyrektor działu odpowiedzialnego za zarządzanie nieruchomościami w spółce Dekada Realty.

Drugi minus, jaki zauważają przewoźnicy - to stosunkowo mała liczba stanowisk. O ograniczonej przepustowości terenu dworcowego dworca zdaje sobie też sprawę - ich zdaniem - nowy operator. Przedstawiciel Dekady Realty miał powiedzieć na spotkaniu, wprawdzie nie wprost, ale sens był taki, że "kto pierwszy ten lepszy".

Innymi słowy: dla ociągających się z decyzją o przejściu może zabraknąć miejsca.

Jeden z przewoźników w rozmowie z nami mówi, że rozumie, determinację i to iż Dekada chce zarabiać jak najszybciej (choćby po to, żeby odrobić straty po PKS, a te są pokaźne), ale dla nich nie jest tak prosto rzucić jedno i przejść w inne miejsce.

- Mówią, że już teraz możemy tam wchodzić. Zmiana miejsca wymaga jednak zmiany dokumentów, nie wystarczy ta sama ulica, musi zgadzać sie również numer działki - mówi jeden z przewożników.

Potwierdza to kierujący Wydziałem Komunikacji Tomasz Bombol. - Wymaga to zmiany zezwolenia. Zgodnie z ostatnim rozporządzeniem ministra transportu w sprawie rozkładów jazdy, zmiany tego typu można przeprowadzić cztery razy w roku, w wyznaczonych terminach. Najbliższy przypada 1 października, a następny w drugą niedzielę grudnia, przy czym wnioski należy składać odpowiednio wcześniej.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski