Demokracja suwakowa

Poniedziałek

Ministerstwo Administracji odmówiło zarejestrowania Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Urzędnicy uznali, że doktryna pastafarian "zdradza w sposób zdecydowany cechy parodii doktryn już istniejących, a zwłaszcza chrześcijaństwa”. Ministerstwo wie, co robi. Gdyby doszło do rejestracji, pastafarianie mogliby każdego, kto ogłosi, że modlenie się do makaronu jest absurdalne, oskarżyć o obrazę uczuć religijnych i sąd musiałby to rozpatrywać. Ośmieszanie państwa lub religii? Niedopuszczalne! Szkoda, bo prawdziwa cnota żartów się nie boi.

Wtorek

Teraz coś z zupełnie innej beczki. Szefowa Teatru Ósmego Dnia, która po wyborze nowego papieża na Face- booku napisała: "No i wybrali ch... (oryginalnie był cały wyraz), który donosił wojskowym na lewicujących księży”, oburza się teraz, że na różnych internetowych forach wyzywana jest od k… oraz p…, i stwierdza, że to świadczy raczej o autorach wpisów niż o niej. I słusznie mówi. Ich wpisy świadczą o nich, a jej o niej.

Środa

W Guantanamo rozszerza się strajk głodowy. Strajkuje już 24 więźniów. W sumie jest ich 166 i większość z nich siedzi tam od 11 lat. Bez wyroku, a nawet bez zarzutów. Minister Radosław Sikorski w swoim sejmowym wystąpieniu na temat naszej polityki zagranicznej niewiele mówił o prawach człowieka. No i słusznie. My przecież z Amerykanami mamy ważniejsze sprawy do omówienia, np. problem wiz. (Jakby ktoś miał problem ze zrozumieniem wymowy tego akapitu w naszym prostackim świecie – patrz wtorek – to wyjaśniam, że ten akapit to sarkazm).

Czwartek

Platforma Obywatelska, Ruch Palikota i SLD chcą, by parlament pracował nad wprowadzeniem "zasady suwaka” do ordynacji wyborczej. Ma to oznaczać obowiązek zamieszczania na listach wyborczych naprzemiennie kobiet i mężczyzn. Ruch chce dodatkowo, by było ich po 50 procent. Pomysł popiera Kongres Kobiet. Zróbmy to! Chcę zobaczyć miny pań z Partii Kobiet, jak odkryją, że muszą połowę miejsc na swojej kobiecej liście odstąpić mężczyznom, którzy "reprezentują jedynie męski punkt widzenia”.

Piątek

Hilary Clinton stwierdziła publicznie: "Małżeństwo to podstawa społeczeństwa. Nie możemy odmawiać go gejom i lesbijkom”. Nasi konserwatyści zdają się raczej głosić: "Małżeństwo to podstawa społeczeństwa i dlatego trzeba je chronić przed gejami i lesbijkami”. Nagrodę tygodnia (a nawet roku) otrzyma ten, kto znajdzie pokojowy sposób rozwiązania owej rozbieżności.

No to miłego weekendu.