Dobczyccy strażacy

Orkiestra, "wodniacy" i 129. rok działalności

   Powodów do utyskiwania nie daje w żaden sposób liczba ochotników, uznanie budzić bowiem muszą powiększające się szeregi tej jednostki. Wliczając 55 członków zwyczajnych, w tym 39 z sekcji ratowniczo-gaśniczej i 14 druhów z Sekcji Ratownictwa Wodnego, 16 muzyków z Orkiestry Dętej, 18-osobową Młodzieżową Drużynę Pożarniczą (10 chłopców i 8 dziewcząt), 3 członków honorowych, 22 wspierających, tudzież 10-osobową grupę pań, które od listopada ub. roku b. aktywnie włączyły się w działalność macierzystej jednostki, wychodzi dobrze ponad 160 druhen i druhów.
   - Członkowie czynni - podsumował 69-letni Władysław Lichoń, prezesujący dobczyckim ochotnikom już od 26 lat - w ub. roku przepracowali w czynie społecznym 858 godzin o wartości przekraczającej 13 tys. zł. Sprawdzianem naszych umiejętności, a tym samym poziomu wyszkolenia, były wyjazdy do różnych akcji ratowniczych, których ogółem w 2003 r. było 106. Do pożaru wyjeżdżaliśmy 43 razy, do zadań drogowych 10, pompowania wody 3.
   - Dzięki przychylności burmistrza - dodał prezes dobczyckiej OSP - w budżecie gminy w tamtym roku zabezpieczono dla naszej jednostki kwotę 98 tys. zł, w tym 77 tys. zł dopłaty do zakupu samochodu bojowego marki Iveco.
   Podczas sobotniego zebrania sprawozdawczego, które prowadził prezes Zarządu Miejsko - Gminnego ZOSP RP w Dobczycach, zarazem sekretarz ZW ZOSP RP w Krakowie Zbigniew Kozłowski, wiele uwagi poświęcono również Orkiestrze Dętej, działającej zdaniem lokalnych historyków już od 1919 r. Jubileusz 85-lecia według deklaracji jej kapelmistrza Józefa Manieckiego zostanie uczczony wydaniem płyty, na której znaleźć się mają zarówno utwory instrumentalne, jak i z udziałem wokalistów. Ta płyta, w produkcji której ma partycypować również i gmina, pojawi się na rynku przed Wielkanocą. Satysfakcjonuje coraz to większy udział w dobczyckiej orkiestrze uczniów i studentów, w zespole gra już 6 dziewcząt.
   Pozostająca nieco w cieniu Sekcja Ratownictwa Wodnego (dowódca Andrzej Guzik, specjalistyczna grupa 14 ratowników wodnych), należąca do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, w ub. roku wzbogaciła się m.in. o aparat oddechowy i skafander do podlodowego nurkowania. Konieczny jest zakup umundurowania polowego oraz sprężarki.
   Uczestniczący w zebraniu szefowie straży z Myślenic: prezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP Andrzej Burzawa i komendant powiatowy PSP brygadier Jan Tajduś nie taili uznania dla dobczyckich druhów, podkreślając zgodnym chórem ich profesjonalizm. Podczas zebrania odbyło się uroczyste ślubowanie nowo przyjętych członków..
   W planach na rozpoczęty rok znajduje się m.in. oświetlenie zegara na wieży strażnicy, a prezes jednostki zaapelował do burmistrza o dotację w kwocie 21 tys. zł, niezbędną do dalszego rozwoju tej zasłużonej dla regionu jednostki. Problemem jest także znalezienie w Dobczycach miejsca na boksy dla 5 pojazdów strażackich.
(ADOM)