Marzenia wielu osób pochłonęła woda... - Straty w Proszówkach, Damienicach, Cikowicach i Stanisławicach mogły być mniejsze gdyby ostrzeżenia były precyzyjne i dotarły we właściwym czasie. Fot. Przemysław Konieczny
POWIAT BOCHEŃSKI. Marzenia wielu osób pochłonęła woda...
W sprawie tej bochnianie otrzymali wsparcie od samorządu... Dobczyc. W podjętej ostatnio rezolucji czytamy m.in.: Rada Miejska w Dobczycach (...) chce wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie, co do stopnia efektywności Zbiornika Dobczyckiego w zakresie ochrony przeciwpowodziowej oraz zażądać od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie wprowadzenia odpowiednich zmian w obowiązujących instrukcjach jego eksploatacji, które zapewnią zwiększenie tzw. rezerwy powodziowej. (...) Samorządy gmin, w tym Gminy i Miasta Dobczyce są realnie odpowiedzialne za bezpieczeństwo swoich mieszkańców i dlatego nie możemy zgodzić się z takim prowadzeniem eksploatacji Zbiornika Dobczyckiego, w którym proporcje jego funkcji, czyli zaopatrzenie w wodę pitną, produkcja energii elektrycznej i ochrona przeciwpowodziowa, nie preferują tej ostatniej. W szczególności należy wykluczyć - o ile taka występuje - nadrzędność funkcji produkcji energii elektrycznej i utrzymywania z tego powodu wysokich stanów piętrzenia. (...)
Po ostatnich wydarzeniach powodziowych samorząd gminy i miasta Dobczyce jest w najwyższym stopniu zaniepokojony sytuacją braku wyraźnej reakcji administratorów zbiornika na sygnały meteorologiczne, które wskazywały na zbliżające się wysokie wezbrania. Uznajemy także za całkowicie niedopuszczalny fakt braku skutecznego powiadomienia władz lokalnych, odpowiednich służb i mieszkańców o grożącym im niebezpieczeństwie, co uniemożliwiło skuteczne działania ewakuacyjne."
Najpoważniejsze zarzuty, jakie premier usłyszał podczas wizyty w podobocheńskiej wsi dotyczyły właśnie braku informacji o skali zagrożenia. - "Gdybyśmy choć dwie godziny wcześniej wiedzieli dokąd dojdzie woda, to można było uratować wiele dobytku. Straty mogły być znacznie mniejsze" - wykrzykiwiali jeden przez drugiego zdenerwowani ludzie i pokazywali zalane samochody stojące na podwórkach.
Przemysław Konieczny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?