Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotarliśmy do wniosku Krakowa o Euro 2012

Redakcja
Miasto broni swojego wniosku o Euro 2012, na podstawie którego Kraków w 2006 r. został oceniony jako miasto rezerwowe piłkarskich mistrzostw Europy. Okazuje się, że ranking sprzed trzech lat miał duży wpływ na to, iż ostatecznie Kraków nie otrzymał organizacji imprezy. Przy tej okazji powróciły zarzuty, że umieszczenie naszego miasta na rezerwie było decyzją polityczną ówczesnego rządu PiS.

DLACZEGO PRZEGRALIŚMY MISTRZOSTWA? W urzędzie nie ma wersji elektronicznej dokumentu, który miał ogromny wpływ na najbliższą przyszłość miasta

- Całą dokumentację przygotowywaliśmy w oparciu o szczegółowe instrukcje i plany inwestycyjne miasta poparte gwarancjami finansowymi - informuje Paweł Opach, zast. dyrektora Biura ds. Euro 2012, który w latach kiedy Kraków przygotowywał aplikację był kierownikiem referatu sportu w Wydziale Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa i odpowiadał za sporządzenie dokumentacji związanej z Euro 2012. Zawartość krakowskiego wniosku była oparta o informacje przygotowane przez urzędników miasta z wydziałów i jednostek miejskich.
Postanowiliśmy sprawdzić jak wyglądały dokumenty przygotowywane przez miasto. Udostępniono nam je wczoraj do wglądu w krakowskim Biurze ds. Euro 2012. Chcieliśmy je również otrzymać w wersji elektronicznej, aby je umieścić na stronie internetowej "Dziennika Polskiego", ale wytłumaczono, że nie ma ich w takiej wersji, a zeskanowanie kilku tomów dokumentów może zająć wiele dni. Usłyszeliśmy również, że możemy sami spróbować je skopiować. Tymczasem dokumenty zostały wydrukowane, a więc ktoś wcześniej je zapisał na komputerze.
Pierwszy wniosek przygotowano w maju 2005 r. Był w nim dokładny harmonogram rozbudowy stadionu. W przypadku rozwoju infrastruktury podano informacje podobne do zapisów z budżetu oraz wieloletniego planu inwestycyjnego. Przedstawiono również stan bazy hotelowej. Na podstawie tego wniosku firma KPMG w listopadzie 2005 r. opracowała ranking polskich miast, w którym Kraków po raz pierwszy znalazł się na rezerwie. Kolejnej weryfikacji miał dokonać Sztab Euro 2012. Termin złożenia ofert wyznaczył na 31 marca 2006 r. Dla potrzeb kolejnej oceny miasto przygotowało aplikację w fazie II. W przypadku bazy noclegowej wymieniono 16 hoteli 4- i 5-gwiazdkowych, które są już gotowe oraz dwa, które miały być oddane do użytku w 2006 r. Umieszczono również 77 hoteli 2- i 3-gwiazdkowych. W tym przypadku nie wpisano żadnego hotelu w rubryce "planowane". W przypadku przedsięwzięć transportowych podano plany rozwoju oparte na założeniach wieloletniego planu inwestycyjnego.
Dzień przed złożeniem ofert miasto otrzymało ze Sztabu Euro 2012 pierwszy zestaw kryteriów i oceny wyboru, które po siedmiu dniach zmieniono. W terminie swoje oferty złożyły tylko trzy miasta: Kraków, Poznań i Wrocław. Ranking miast Sztab Euro 2012 ogłosił 24 kwietnia 2006 r. Wśród głównych miast gospodarzy znalazła się Warszawa, Poznań, Gdańsk i Wrocław. Kraków i Chorzów zostały ogłoszone miastami rezerwowymi. - Dwa dni później dostaliśmy informację e-mailową ze Sztabu Euro 2012, że tylko Kraków i Poznań dostarczyły kompletną i zgodną dokumentację dotyczącą stadionów - wspomina Paweł Opach.
Przedstawiciele Biura Euro 2012 podkreślają, że wszystkie miasta miały uzupełnić m.in. informację o bazie hotelowej, ponieważ oferta całego kraju pod tym względem była niezadowalająca. Kraków zgłosił dodatkowych 40 hoteli, na które wydano "wuzetki" albo są pozwolenia na budowę. Wytłuszczonymi literami zawarto również opis Krakowa jako ośrodka turystycznego w 2012 r. Uzupełnienie materiałów nie zmieniło już decyzji. Kraków czuł się pokrzywdzony szczególnie niską punktacją przyznaną za bazę hotelową, którą mnożono przez dwa. Na 12 możliwych punktów naszemu miastu przyznano tylko 4. - W takiej samej punktacji przygotowanej przez UEFA Kraków zajął drugie miejsce - mówi Barbara Janik, dyrektor Biura ds. Euro 2012.
Gdyby baza hotelowa Krakowa została oceniona na drugim miejscu przez Sztab Euro 2012, to ostatecznie nasze miasto miałoby o 6 punktów więcej i wyprzedziłoby Wrocław. Nasze miasto miało również pretensje o to, że zostało umieszczone na 5. miejscu (tylko 2 punkty) pod względem doświadczenia w organizacji imprez masowych. Tymczasem we wniosku zawarto bardzo długą listę imprez organizowanych w Krakowie.
Dyrektor Barbara Janik podsumowuje: - Kraków został oszukany dwukrotnie. Pierwszy raz przy wyborze miast-organizatorów przez Sztab Euro 2012, a niedawno przez UEFA. Prezydent piłkarskiej federacji Michel Platini zaznaczał, że będą decydować jedynie względy merytoryczne. Raporty UEFA wykazywały, że Kraków jest najlepiej przygotowanym miastem, a wskazano inne miasta (Warszawę, Poznań, Gdańsk, Wrocław wybrane wcześniej przez sztab Euro 2012 - przyp. TYM).
UEFA swoją decyzję uzasadniała tym, że nie było podstaw do rozwiązania umów zawartych z miastami, które Sztab Euro 2012 wskazał trzy lata temu jako podstawowe. Dyrektor Barbara Janik zwraca uwagę, że jednak w przypadku ukraińskiego Dniepropietrowska było to możliwe, chociaż początkowo było miastem głównym i pierwszym, które oddało do użytku nowy stadion na Euro 2012.
(TYM)

Już jutro

Co jeszcze kryje się we wniosku Krakowa o Euro 2012 i co sądzą o nim specjaliści

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski