Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga prosto do domu

GM
Stwierdzenie "droga do domu" zyskało w ostatnim czasie nowe znaczenie. W Andrychowie jedna z dróg rzeczywiście prowadzi w sam środek domu. Niezorientowani w temacie kierowcy nie mogą się nadziwić.

Ta droga rzeczywiście prowadzi do domu. Fot. Mirosław Gawęda

ANDRYCHÓW. Kierowcy przecierają oczy ze zdumienia i pytają: co ci drogowcy znowu wymyślili?

Od jesieni przy ulicy Batorego w Andrychowie budowane jest rondo. Inwestycja zostanie ukończona na przełomie kwietnia i maja. W zasadzie ekipa budowlana musi jeszcze położyć nową nawierzchnię asfaltową. Jedno jest pewne - jedną z dróg z nowego ronda kierowcy na pewno nie pojadą, bo prowadzi ona do domu. Niektórzy kierowcy przejeżdżający tą trasą przecierają oczy ze zdumienia i pytają, co ci drogowcy znowu wymyślili.

Jak się dowiadujemy, taka sytuacja nie potrwa jednak długo. W najbliższym czasie dom zostanie wyburzony, ale zajmie się tym już inna firma. Od ronda budowany będzie kolejny odcinek tzw. lokalnej obwodnicy. W magistracie zakończono już przyjmowanie ofert do przetargu na wykonanie tej inwestycji.

- Wpłynęło 9 ofert. Teraz wszystkie są analizowane przez komisję przetargową. Wybrana zostanie najlepsza spełniająca kryteria przetargowe - informuje Tomasz Partyka, który od niedawna jest wiceburmistrzem Andrychowa ds. inwestycji.

Szacuje się, że nowy odcinek lokalnej obwodnicy będzie kosztował ok. 10 mln zł, ale ostateczny koszt będzie znany dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Czasu nie ma zbyt wiele, a do zrobienia jest sporo. W przetargu zaznaczono, że inwestycja powinna zostać wykonana do końca listopada tego roku. Prawdopodobnie na przełomie kwietnia i maja wyłoniony zostanie wykonawca tej inwestycji.

(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski