Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogie letnie podróże

Redakcja
Fot. Ingimage
Fot. Ingimage
Wakacyjne ceny paliw przyprawiają o zawrót głowy. Tegoroczne letnie podróże są nie tylko wyjątkowo drogie, ale także skomplikowane. Szosy w wielu miejscach są rozkopane, a tory - gdyby ktoś wybrał kolej - często znajdują się w remoncie.

Fot. Ingimage

TARNÓW. W porównaniu z połową czerwca ceny najpopularniejszej beznyny bezołowiowej wzrosły średnio o około 0,23 grosza

- W połowie czerwca kupowałem bezołowiową 95 i płaciłem w Tarnowie 4,99 lub parę groszy ponad 5 zł za litr - opowiada Andrzej Gajda, mieszkaniec Tarnowa, właściciel forda focusa. - Potem na miesiąc wyjechałem za granicę. Po powrocie ta sama benzyna kosztowała już około 5,20! Jestem w lekkim szoku.

Wczoraj na tarnowskich stacjach paliw najpopularniejsza bezołowiowa kosztowała średnio 5,22 zł. Olej napędowy był po 5-5,02 zł. W jednej z najtańszych stacji, Mpetrol, mieszczącej się w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym, ceny wynosiły odpowiednio 5,18 i 4,99.

- Nie mamy wpływu na pewne światowe tendencje czy nawet ogólnopolskie, ale i tak zawsze paliwo w Tarnowie jest parę groszy tańsze niż w pobliskich miejscowościach - mówił nam niedawno Krzysztof Podgórski, miejski rzecznik konsumentów w Tarnowie, koordynator akcji "Tankuj taniej!".

To prawda. Wystarczy wyjechać nawet kilka kilometrów za Tarnów, obojętnie w którym kierunku, by przekonać się, że na wielu stacjach pb95 kosztuje ponad 5,25 zł. Ale są wyjątki: wczoraj na jednej ze stacji w Skrzyszowie paliwo to można było zatankować za 5,18.

Analitycy rynku paliw twierdzą, że tak wysokie ceny są skutkiem znowu drożejącej na świecie ropy, słabszego kursu złotówki i zawirowań na rynkach finansowych USA.

W trudnej sytuacji są nasi wakacjusze. Dalekie podróże w kraju, np. z Tarnowa nad Bałtyk, stały się dużym wydatkiem. Żeby dojechać samochodem osobowym na Mierzeję Wiślaną czy na Hel, trzeba przeznaczyć na pb95 ok. 200 zł. Dojazd na zachodnie Wybrzeże będzie jeszcze droższy.

Konkurencyjna może być w tej sytuacja oferta kolei, lecz w tym sezonie podróż pociągami znacznie się skomplikowała i wydłużyła, ponieważ niektóre odcinki linii znajdują się w remoncie. Problem jest też w tym, że Tarnów ma mało bezpośrednich połączeń z nadmorskimi kąpieliskami. Podróż koleją stąd nad Bałtyk może trwać od 14 do 20 godzin!

Można ewentualnie wybrać samolot LOT-u z Krakowa Balic do Gdańska (nieco ponad godzinę lotu), ale cena biletu wynosząca ponad 240 zł jest propozycją dla bogatszych.

Wiesław Ziobro

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski